kolonijna przygoda cz.3

7 1 1
                                    


-Co się stało?- zapytałam zmartwiona

-Bo mówisz, że jestem ekspertem, a to był mój pierwszy raz

-Wiem dlatego jeszcze bardziej cię podziwiam 

-Heh- przytulił mnie, więc się w niego wtuliłam- oglądamy coś?

-Oki, tylko co?

-HORROR!

-O-okej- powiedziałam niepewnie- iść po laptop czy masz?

-Serio wzięłaś laptop?

-Tak, a co? Mam co robic haha

-Dobra, idź po niego- puścił mnie po czym wyszłam z pokoju. 

-Boże, babo, co tam się działo?!- krzyknęła Malwina niemal od razu kiedy weszłam do pokoju.

-Oj dużo

-Widać po tym, że masz tylko jego bluzę i majtka  

-Oj tam, oj tam- rzuciałm się na łóżko- kocham go

-Jak on ma w ogóle na imię?- zapytała Malwina

-Miłosz

-Boże, cudnie!- krzyknęła Ola

-Bez kitu- dopowiedziała Amelka

-I tylko mój- po chwili ciszy dopowiedziałam- mieliśmy oglądać film, ale nie chce mi się wstawać

-To dzwoń do niego niech przyjdzie do nas chętnie go poznamy 

-PRZY OKAZJI KAŻ MU ORZYNIEŚĆ SWOJE SPODENKI- wrzasnęła Malwina z kibla 

-Japierdole dobra ale nie drzyj pizdy na pół polski 

Po tych słowach wzięłam telefon i do niego zadzwoniłam. Jeden sygnał. Drugi. Trzeci... Odebrał

-Halo? Kochanie? Za ile będziesz?

-Przyjdź do nas, obejrzymy tu, wszyscy razem, tylko się ubierz i weż moje ubrania

-Oki to za minutkę jestem- rozłączył się. Dosłownie minutę później usłyszałyśmy pukanie.

-Sekunda!- krzyknęłam, gdyż wpisywałam pin do laptopa.

Otworzyłam drzwi. Brunet od razu wziął mnie na ręce i rzucił na łóżko.

-Uspokój się, dziewczyny tu są, poza tym prawie wylądowałam na laptopie- powiedziałam śmiejąc się

-Ciężko jest się przy tobie powstrzymać kochanie- powiedział mi na ucho tak bym tylko ja słyszała przez co przeszły mnie ciarki

-Tak, tak- podniosłam sie z łóżka by zamknąć drzwi i powiedziałam- Miłosz to jest Malwinka- pokazałam na ciemno bląd blondynkę z nosem w telefonie, która odkąd przyszłam montowała film z gacha

-Siemaneczko- wychyliła sie z nad niego i uśmiechnęła 

-To Ola- pokazałam na brunetkę

-Dzieńdoberek 

-A to amcia- pokazałam na czarnowłosą 

-Hejeczka

-Kłaniam się panią w pas- wstał z łóżka i sie ukłonił 

-Pojeb- dodałam krótki komentarz

-jak ty kochanie- pocałował mnie 

-wmawiaj sobie- oboje siedliśmy na moje łóżko- to co misie moje oglądamy?- odpaliłam netflixa 

-,,Lustra"!!!- krzyknęła blondynka 

-Dobrze jezu już drugi raz ci mówię nie drzyj się tak bo zaraz jarek przyjdzie i ojebie nas dodatkowo za to intro ph- zaczęłam się cholernie śmiać.

-ty no w sumie-  wszystkie się zaczęłyśmy się wszystkie śmiać, a Miłosz patrzył na nas jak na idiotki, którymi właściwie byłyśmy.

Po ok. 5minutach uspokajania się ustawiłam stolik na środku pokoju, włączyłam film i położyłam sie na brzuchu chłopaka pod kocem bo nie lubię tych wszytskich hotelowych pościeli. Nawet nie zauważyłam kiedy zasnęłam. Tak minął nam całą paczką cały tydzień. Dowiedziałam się, że Miłosz przeprowadza sie do Częstochowy. Tak też zostaliśmy paczką najlepszych przyjaciół razem z całą reszta znajomych z miasta. 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

433słowa

No i koniec misie tej opowieści haha 

możecie zostawiać komy i gwiazdki ale nie zmuszam was słoneczka <33

do zobaczenia w następnej trochę krótszej opowieści bajj 


𝙼𝚘𝚓𝚎 𝙿𝚒𝚎𝚔𝚗𝚎 𝚂𝚗𝚢 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz