Podchodzę do lustra.
Patrzę na moje włosy, cerę, usta
Oglądam swoje zęby, czoło
Przyglądam się nosie
Zaglądam do oczu.
Mrugam i sprawdzam czy odbicie robi to samo
Robi .
Ale
Kto
To
Jest
?
Czy to jestem ja?
Ta osoba, która siedzi z tej strony lustra?
Może „ja" siedzę po drugiej?
Może nie jestem „tutaj"
Tutaj czyli gdzie? -tu gdzie wszyscy .
Gdzie?
W którym wymiarze?
W której galaktyce?
W jakim czasie?
W jakiej rzeczywistości?
Gdzie jestem?
Gdzie
Ja
Jestem
?
Czemu moje „odbicie" robi to samo?
Może to ja powtarzam to co robi człowiek po drugiej stronie?
Może to mi się ktoś przygląda?
Jest godzina 23.59.
Co to oznacza?
Czy właśnie mija .. dzień?
Czym jest dzień?
Jasna pora „dnia"
A noc?
Ciemna pora „dnia"
Czym
Jest
Dzień
?
Lustro dalej pokazuje to samo.
Tą osobę.
Może ona chce mi coś pokazać?
Powiedzieć?
Uświadomić..?
Ostrzec...?
Dlaczego moje serce bije?
Dlaczego moje płuca wypuszczają i wpuszczają powietrze?
Dlaczego moje mięśnie się napinają?
Dlaczego rosną mi włosy?
Dlaczego mogę mrugać oczami?
Dlaczego mogę ruszać nogami? Rękami?
Dlaczego mogę patrzeć na świat?
Dlaczego mogę krwawić?
Dlaczego mogę jeść?
Dlaczego mogę myśleć?
Dlaczego mogę decydować?
Dlaczego mój mozg jest szary a w sercu płynie krew?
Dlaczego?
Dlaczego?
Dlaczego?
Dlaczego
?
Dlaczego w tej chwili mogę się zastanawiać nas rzeczami nad którymi ludzie nie poświęcają nawet sekundy?
