Pov Martyna
Jest czwartek ja jestem w drodze do szkoły, zawozi mnie mój szofer zwany Mają Janowską. Tak, dziewczyna znów umie spała. Wczorajszy wieczór to był wieczór wyznań i dowiedziałyśmy się sporo rzeczy o sobie, wczorajszego wieczoru również stwierdziłam że... Maja zaczyna mi się podobać. Dziewczyna ma w sobie coś co mnie do niej przyciąga, mam ochotę spędzać z nią każdą wolną chwilę.
Podjechałyśmy pod szkołę gdzie czekała już na mnie Ania. Gdy miałam wychodzić z auta Maja powiedziała
- Nie ładnie tak wyjść i nie pożegnać się
- Pa pa - powiedziałam i udawałam że zamierzam wyjść. Dziewczyna spojrzała na mnie zdziwionym wzrokiem - Jaja sobie robię. Chodź tu- rozłożyłam ręce po czym dziewczyna się do mnie przytuliła a mi w brzuchu pojawiły się motylki których nie potrafiłam opanować. Najlepsze jest to że gdy już miałyśmy się od się odrywać Maja pocałowała mnie w policzek, przez co się zarumieniłam
- Dobra będę lecieć bo za chwilke dzwonek- powiedziałam i szybko wyszłam z auta, robiąc to usłyszałam tylko parsknięcie śmiechu
- JAPIERDOLE STARA CO TO BYŁO! - zawołała Anka gdy biegłam w jej stronę
- Chciałabym to kurwa wiedzieć - odpowiedziałam gdy już stałam obok niej
- Podobało ci się chociaż?
- Szczerze to bardzo
- To dlaczego uciekłaś?!
- Spanikowałam okej. Nie jestem przyzwyczajona do takich sytuacji - odpowiedziałam.
- Ogólnie to chyba ta Nikola z 3c to widziała
- Nie pierdol, serio? Znowu będzie miała do mnie jakieś problemy jak pójdziemy zapalić
- Znając życie to tak
Podeszłyśmy pod salę gdzie siedziała już część klasy w tym nasze dwie znajome Ola i Karolina z którymi mamy lepszy kontakt niż z innymi ludźmi z klasy
- No witam was- powiedziała Ania uśmiechając sie w ich stronę - Co powiecie na pójście na kawę po szkole?
- W sumie to chętnie, dawno nigdzie razem nie byłyśmy- odpowiedział Karolina, a ja i Ola tylko przytaknęłyśmy.
Gdy nauczycielka otworzyła salę usiadlyśmy na swoich miejscach i czekałyśmy aż zacznie prowadzić lekcje którą była geografia rozszerzona.
Po sprawdzeniu obecności kazała nam przeczytać coś tam w podręczniku ale my z Anią postanowiłyśmy poświęcić ten czas na rozmowę
- Fajnie było wczoraj?- zapytała moja przyjaciółka uśmiechając się jak pedofil
- Poznałyśmy się bliżej
- Aż tak? - zapytała zdziwiona - Nie spodziewałam się że byłabyś w stanie przelizać się z kimś po dwóch tygodniach znajomości
- Co kurwa? Co ty pierdolisz, bliżej to znaczy że prowadziłyśmy szczerą rozmowę i dowiedziałyśmy się o sobie dużo rzeczy - odpowiedziałam niedowierzając w to co usłyszałam - Ty to naprawdę czasem głupia jesteś
- Aaaaa dobra myślałam że do czegoś doszło więcej
- Gdyby doszło to byłabyś pierwszą osobą która by o tym wiedziała
- No ja mam nadzieję, inaczej się na siebie pogniewamy
- O to się nie bój, nie mam innej osoby której bym mogła to powiedzieć.
I tak zleciało nam 7 lekcji. Właśnie kończy się 8 lekcja, którą jest historia ale pani postanowiła puścić nam film który nie za bardzo mnie interesował więc siedziałam na telefonie i przeglądałam artykuły różnych portali na google. Nagle trafiłam na pewien nagłówek plotka który bardzo mnie zaciekawił. Postanowiłam więc wejść i przeczytać ten artykuł
Nowa dziewczyna Mai Janowskiej, hypeman'ki Young Leosi
Maja Janowska 20- letnia dziewczyna, prywatnie przyjaciółka Young Leosi oraz siostra Lili Janowskiej - dziewczyny żabsona
Maja na co dzień jest hypemanką Young Leosi, czyli wspiera ją na scenie. Janowska sama jest także raperką. Gra również na ukelele i śpiewa.
Parę godzin temu dotarły do nas informacje że najprawdopodobniej posiada dziewczynę!
Dostaliśmy anonimowe zdjęcie gdzie Maja całuje w policzek w swoim aucie dziewczynę.
(Zdjęcie)
Jak się okazało było to pod jednym z warszawskich liceów. Dzięki dokładnemu sprawdzeniu informacji wnioskujemy że mogła to być Martyna Wilkowska. Maja wraz z Leosią i Martyną tydzień temu wstawiły zdjęcia na swoje Instagramy na których widać że świetnie się bawią.
Co do samej Martyny, jest ona 19-letnią maturzystką, z Young Leosią i Mają Janowską najprawdopodobniej poznała się dwa tygodnie temu na koncercie podczas którego była fotografem. Od tamtego czasu można było ją spotkać parę razy na ulicach Warszawy w towarzystwie Janowskiej
Jak myślicie, są parą czy nie? Dajcie znać w komentarzach
Po przeczytaniu artykułu byłam w szoku. Ania widząc to zapytała co się stało, ja w odpowiedzi podsunęłam jej telefon. Po paru chwilach powiedziała
- Nie no poprostu kurwa nie wierze. Kto był takim chamem i zrobił to zdjęcie
- Nie wiem. Nie pisałam się na takie coś. Nie pisałam się na artykuły na portalach plotkarskich. Gdybym wiedziała że tak będzie nigdy nie zgodziła bym się na to by dodawac zdjęcia na insta z moim udziałem. To nie miało tak wyglądać. - powiedziałam spanikowana - Jak moja mama to przeczyta to będzie po mnie
- Spokojnie. Po pierwsze to całą tą sytuację trzeba wyjaśnić z dziewczynami a przede wszystkim pokazać im ten artykuł bo z tego co widzę nic do ciebie nie pisały, a zapewne gdyby go przeczytały to odrazu dostalabyś od nich wiadomość
- Zamówię sobie ubera. Pojadę prosto do nich
- Dobry pomysł
Jak na zawołanie w naszą stronę odwróciły się Ola z Karoliną
- To jak, gdzie idziemy na tą kawę? - zapytała Ola
- Wiecie co musimy to przełożyć. Na razie muszę wyjaśnić pewien incydent- gdy skończyłam mówić zadzwonił dzwonek. Ja szybko wybiegłam z klasy i pobiegłam do szatki po kurtke. Wychodząc ze szkoły czekał na mnie już Uber. Podałam kierowcy adres i ruszyliśmy w stronę mieszkania Majki i Sary. Ja po drodze napisałam do mamy
Ja
Wrócę dziś trochę później. Nie wiem o której dokładnie
Mama
Mnie po 16 nie będzie w domu. Masz klucze?
Ja
Tak
Mama
Zostawie ci obiad w piekarniku. Napisz jak wrócisz do domu
Ja
Ok dziękuję i napisze
Gdy dojechaliśmy na miejsce zapłaciłam kierowcy i poszłam szybkimi tempem do mieszkania dziewczyn. Stojąc przed drzwiami zapukałam w nie. Otworzyła Maja
- Martyna? Co ty tu robisz? - powiedziała zdziwiona
- Musimy pogadać. Mogę wejść?
- Tak tak jasne zapraszam
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przepraszam za opóźnienie w dodaniu rozdziału, wiem że miał się pojawić 2 dni temu ale nooo zapomniałam 😅
