" The start of terror "

17 2 2
                                    


Gdy słońce zaczęło rzucać promienie do środka domku w którym przebywał szatyn , to ten od razu zaczął mruczeć coś niezrozumiale pod nosem. Jego ciemne włosy opadły mu na twarz, jednak gdy zaczęło mu to przeszkadzać chłopak podniósł się do pozycji siedzącej i od  razu się przeciągnął.
Spojrzał na okno i poprawił sobie włosy, ale po krótkim czasie zerwał się z łóżka słysząc pukanie do drzwi.
Gdy po krótkim momencie znalazł się przy wejściu do swojego domu otworzył drzwi i cicho mruknął, gdy zobaczył po drugiej stronie swojego partnera w zawodzie, Punz'a.
- Punz? Co ty tu robisz o takiej godzinie stary? - Szatyn oparł się o framugę drzwi ziewając
- Jest pewna sprawa Sapnap, pamiętasz te..wydarzenia, które ciągnął się od dobrych 2 miesięcy? - Blondyn pokazał ręką gest, aby weszli do środka , przez co bez zastanowienia szatyn wpuścił go i zamknął za nim drzwi
- Taa, te z którymi nawet Phil i Sam sobie nie radzą? - Niższy chłopak, czyli Sapnap zaczął iść w stronę salonu prowadząc za sobą swojego partnera.
- Dookładnie.. No, szef się trochę wkurzył na innych, więc niestety ty przejmujesz tą sprawę.. Współczuję - Punz podszedł bliżej chłopaka i położył dłoń na jego ramieniu idąc dalej
Szatyn spojrzał zdziwiony na wyższego i po chwili wszedł z nim do salonu
- Poczekaj poczekaj.. Błagam powiedz, że żartujesz.. - Cicho westchnął i usiadł na kanapie - Cholera.. Jeszcze tego mi brakowało! -
- Hej hej nie unoś się tak Sap, szef pokłada w tobie nadzieję bo jesteś najlepszy.. Więc lepiej tego nie zjeb bo oh uwierz mi.. Bardzo, ale to bardzo źle skończysz - Blondyn usiadł kogo niego i spojrzał przed siebie, a po chwili położył dłoń na jego włosach
- Oh wow.. Na prawdę mnie tym pocieszyłeś. - Niższy warknął to pod nosem i spojrzał na twarz chłopaka, ale dość szybko po chwili odwrócił wzrok
- Jeśli nie wykonam tego zadania, to żywy nie wrócę od szefa huh? -
- Niestety Sap, albo wykonujesz.. Albo wybierasz śmierć. - Punz spojrzał na dłonie chłopaka i lekko się uśmiechnął
...
-..Zgoda.. Niech będzie, przyjmuje to. -

_________________________________________

Hey hey! Wiiitajcie!
No i pierwszy rozdział za nami kochani!
Jak myślicie, co będzie się działo dalej? 🤔👀

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 18, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

" Bloody Flower " ~ Dreamnap [Zawieszona]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz