Kleryk z Jabłoni:
Wiosna nadchodzi
Słońce wschodzi
Mama wychodzi
A kwiaty leśne pachną
miłością do Boga.
A gdy przyjrzeć się morzu
Można zobaczyć kożuch
leśny kożuch zimowy.
Kiedy Wiosna się kończy
Tata odchodzi
Liście gnijeją
a słońce parzy!
Smaży! Gotuje się!
krew wrogów
w kotle twoich snów
Gdy znów wchodzi nów
I księżyc świeci światłem
A Ojciec ucieka diabłemMickiewicz listy pisze
Wiosno! Wracaj do Litwy!
A jego stan konta leży i kwiczy
Pigwa, owoc lata spada
Karp błotny z jeziora lata
Coś ciemnego nadchodzi
Zimne, niebieskobiałe widmo wchodzi
Sieje postrach u cioci
a mówiąc inaczej — Zima się rozpoczyna.
CZYTASZ
Spis Wierszy - Kleryka z Jabłoni i Maksyma z Podziemi
FanfictionRok 2022. Dwóch pisarzy postanawia spisać swoje wiersze do jednej księgi. Amen. Kleryk - abstrakcyjny Maksym - z nieodwzajemnioną miłością