143 (⅓)

425 25 0
                                    

*Cardan z Jude tańczą na środku sali podczas rocznicy ich ślubu*

*Cardan jeszcze nie zdążył się napić, więc Jude wykorzystuje okazję, by na poważnie z nim porozmawiać*

Jude: Bądź uważny, Cardan. To miejsce roi się wręcz od płatnych zabójców...

Cardan: Niby kto chciałby mnie zabić? Nasi wrogowie nie żyją.

Jude: Pamiętaj, że Madok jest na wolności...

Cardan: ...W świecie ludzi.

Jude: Ale może działać na odległość swoimi pionkami. Dlatego powtarzam, żebyś uważał i nie odchodził od zbrojnych nawet na krok.

Cardan: Wystarczysz mi ty do obrony, kochanie.

Jude: Mimo wszystko. Uważaj. Ja byłam szpiegiem Daina i wielokrotnie niezauważona siedziałam na tamtych belkach. Raz zabiłam szpiega z kuszy. Nawet się nie rozjentował, że umierał.

Cardan: Dramatycznie się zrobiło.

Jude: Każdy w tej sali chce cię zabić. Pow-ta-rzam.

Cardan: Nawet ty, moja najdroższa Jude?

Jude: *z przekąsem* W szczególności ja.

Okrutny Książę ~ TalksyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz