Nieznany: Jesteś taka żałosna
Nieznany: Myślisz, że jak się potniesz i będziesz chodziła z tymi bliznami po szkole, to ktoś zatroszczy się o ciebie?
Nieznany: Przecież nikogo nie obchodzisz
Ja: nie zrobiłam tego dla uwagi
Nieznany: To po co przyszłaś z krótkim rękawem?
Nieznany: A no tak
Nieznany: Już wiem
Nieznany: Bo nie stać cię na nic innego ha ha ha ha
Ja: dlaczego musisz być taki okrutny?
Ja: przecież nic ci nie zrobiłam
Nieznany: Zrobiłaś
Ja: co?
Nieznany: Urodziłaś się szmato
a gdy odłożyła telefon, a jej mama zapytała czy wszystko okej, ta tylko pokiwała głową.
ZOSTAW COŚ PO SOBIE! :)