Olivia
- Max!- wołam mojego narzeczonego cała zdenerwowana i wystraszona.
- Co się stało?- pyta wbiegając do kuchni, w której jestem.
- Wody mi odeszły.- mówię, patrząc na Maxa, który ze spokojnego stał się zdenerwowany.
- Co? Ale teraz? Jedziemy do szpitala. Dasz radę?- pyta podchodząc do mnie.
- Nie wiem.- mówię, po czym łapię się za brzuch czując straszny ból.
- Wezmę cię na ręce.- mówi, a po chwili podnosi mnie.- Oddychaj spokojnie.
Po kilkunastu minutach dojeżdżamy do szpitala, a ja już nie mogę wytrzymać z bólu. Zaczęły się skurcze, które pojawiają się co pięć minut.
- Max, już nie mogę.- mówię zapłakana jadąc na sale porodową i trzymając Maxa za rękę.
- Wiem skarbie, ale musisz dać radę. Jestem przy tobie.- mówi po czym całuje mnie w rękę.
****
Godzinę później jest już po wszystkim i teraz z Maxem, czekamy w sali, aż przyniosą nam naszą małą Rose. Poród co prawda był ciężki, ale mając przy swoim boku Maxa dałam radę.
Po chwili na salę przychodzi pielęgniarka z naszą małą Rosę i podaje mi ją na ręce.
- Jest piękna.- odzywa się Max, a następnie całuje mnie w czoło.- Hej skarbie. To ja twój tatuś.- zwraca się do Rose.- I twoja mamusia. Bardzo cię kochamy słoneczko.
- Max?- zwracam się do niego.
- No?
- A ty wiesz, że ona jeszcze nic nie rozumie?- uśmiecham się.
- Oj tam. Najważniejsze, że jest już z nami cała i zdrowa.
- To prawda.
- Jest podobna do ciebie wiesz?- mówi dalej wpatrując się w śpiąca Rose.
- Taak? A w jakim sensie?- pytam.
- Jest piękna jak ty, ma twoje oczy i w ogóle....
- Dzieci z dnia na dzień się zmieniają. Dzisiaj jest podobna do mnie, a za tydzień może być już podobna do ciebie..... A właśnie. Jaki byłeś w dzieciństwie?
- Ja w dzieciństwie byłem bardzo grzecznym chłopcem. A ty?
- Ja...... Może zostawię to dla siebie.- śmieje się. Tak. Zdecydowanie zostawię to dla siebie. Muszę przyznać, że do najgrzeczniejszych dzieci nie należałam.
CZYTASZ
Zmieniłeś moje życie.
RomanceOlivia to młoda i piękna kobieta, która razem z rodzicami mieszka w Nowym Jorku. Obecnie pracuje w firmie swojego ojca, który jest znanym biznesmenem. Kiedy jej narzeczony złamał jej serce powiedziała sobie, że już nigdy nie zaufa żadnemu mężczyźnie...