1. Początek

19 1 0
                                    

~~~~~~~~~

- Wiktoria schodź juz na dół! Zaraz wyjeżdżamy do naszego nowego domu!- Powiedział tata dziewczyny.

- Już ide tato!- Krzyknęła trochę zdenerwowana dziewczyna, wiedząc że w nowej okolicy nie znajdzie nawet jednej koleżanki.
Dziewczyna szybko wzięła swój ostatni karton do ręki i zeszła na dół.

Kiedy była już ubrana, wyszła szybko z mieszkania gdzie na klatce czekał juz tata a mama z synkiem schodziła juz na dół po schodach.
Gdy cała rodzinka była juz w samochodzie, ojciec dziewczyny odpalił samochód.
Po kilkunastu minutach drogi byli już pod swoim nowym domu, najbardziej ucieszył sie czteroletni brat dziewczyny, ponieważ na podwórku była mała zielona zielona zjeżdżalnia oraz trampolina.
Dziewczyna wzięła swój karton i wraz z tatą weszli do domu, a mam została jeszcze z chłopczykiem na dworze.

~~~~~~~~~

Cześć, gdyby były jakieś błędy lub coś to bardzo przepraszam.
147 słowa
Przepraszam że taki krótki rozdział:(

Dziękuję bardzo!
Miłej nocy/dnia/popołudnia<33

Tu jestem bezpieczna Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz