Nikt:
Również nikt:
Cardan z dupy: Kobiety. Ach, te kobiety... Czy elfki, czy Pixie, czy ludzkie... Ważna część mojego życia. Kochałem się tyle razy, ileż to? Dwa, trzy razy? Zabiera to dosyć dużo czasu i napędza desperackie myśli... Dosyć bardzo desperackie i..i dwuznaczne. Miłość... uczucie dziwne i głupie, choć czasem wręcz przeciwnie. Poznajesz, kochach i... cierpisz. Choć nie zawsze, ale zazwyczaj. A potem następuje nuda bądź zdrada. Lub problem, którego ani kobieta ani mężczyzna nie pokonają. A potem kolejna kobieta, która była doskonalsza od poprzedniej. A i ona robi to samo, co poprzedniczki. Dosyć rzadko zdarza się ta jedyna, mi się udało znaleźć mój klejnot, moje ludzkie upodobanie, ugh! Ale jednak... Ach te baby! Bawią się nami, samcami alfa, choć ich ograniczone mózgi nawet nas nie pojmią! Prawda to, że i człowiek może bawić się lwem... O Jude, kochane moje słońce! Gdzieś była?
Jude, słysząc cały monolog męża: A byłam z głupimi babami, czytaj z Vivi i Bombą, na spacerze, rozmawialiśmy z różnymi samcami alfa, ale gdzie nam do nich! A i zapomniałam powiedzieć.
Cardan: Co?
Jude: Dziś śpię na kanapie. Bo gdzie mi tam bawić się z lwem w jego własnym posłaniu!
Cardan: Ej no, Jude... Przepraszam!
CZYTASZ
Okrutny Książę ~ Talksy
FantasyNiedawno skończyłam czytać trylogię "Okrutnego Księcia", "Złego Króla" i "Królowej Niczego" i natchnęło mnie do napisania, a właściwie tłumaczenia, talksów z Cardanem i Jude, od czasu do czasu, jeśli coś wymyślę, napisze coś swojego, nie zabraknie r...