Okej, tak jak w tytule. Zdaję sobie sprawę, że temat może być kontrowersyjny i pisany ostrym językiem (ale postaram się bez przekleństw, pracuję nad tym, okej?), więc ostrzegam na wstępie. Wszyscy zawsze wkurzają się, jak to osoby cis i hetero są okropne, krytykując tęczową społeczność*, a tego co ludzie opisujący się jako LGBT wyprawiają - nie dostrzegają. XDD
Będzie w punktach, zwięźle;
1. Powstawanie tych wszystkich orientacji. Mówię tu głównie o z nie powiem skąd wyjętych animeseksualistów, furryseksualistów i innych takich wynalazków ludzkich. Błagam, to nie jest orientacja seksualna ani romantyczna.
2. Zachowanie niektórych przedstawicieli LGBT podczas np. marszów równości. Do samych marszów absolutnie nic nie mam, uważam to za fajową inicjatywę, ale agresywne zachowania niektórych osób nic nie pomagają. Sprawa jest potem rozglasniana w mediach, a my jako tęczowa, bóg wie co winna społeczność jesteśmy traktowani przez wiele osób jako co najmniej bandytów.
3. Przesadne romantyzowanie związków jednopłciowych i postawa "O fuj, on jest hetero/cis!!". Postawa typowa głównie dla nastolateczek (ale nie wsyztskich, przypominam), często będących yaoistkami bądź yuristkami. Częściej spotykam to pierwsze. Czy to potrzeba komentarza?
4. Wywyższanie się osób LGBT nad osoby cisplciowe i heterosexualne. Tak, spotkałem się z takimi osobami. Wieloma, które potrafiły zwyzywać jakąś hetero osobę, no bo były hetero.
5. Ilość orientacji i tożsamości płciowych. To jest rzecz, która tylko mnie irytuje, więc jest na końcu. Chodzi mi o tworzenie POTĘŻNEJ ilości orientacji i tożsamości. Serio, ostatnio koleżanka określająca się jako demigirl powiedziała mi, że jest też neptunic. Myślałem, że chodzi jej o planetę.
Powiedziałem co wiedziałem, można się rozejść.
*ja tu mówię o krytyce, nie trans, homo, bi, -fobii.

CZYTASZ
Z pamiętnika transpłciowego chłopczyka
Randomnie do rymu nie do taktu wsadz se glowe do kontaktu Pamiętniko-poradnik pisany przez transpłciowego chłopaka, który ma być dla mnie miejscem zebrania krążących po głowie myśli, a także swego rodzaju poradnikiem. Trochę tu będzie bezsensownego gadani...