Dryfuję w ciemnej i zimnej otchłani w poszukiwaniu jakiegokolwiek światła, ale nic takie nie znajduję. Nie potrafię zaczerpnąć tchu więc powoli opadam na dno.
Moje ciało jest wiotkie. Nie potrafię poruszyć się w żaden sposób.
Zdaje sobie sprawę, że właśnie umieram.
Nadzieja znika w moim sercu w momencie, kiedy zaczynam się dusić.
Próbuję krzyczeć, ale żaden dźwięk nie wychodzi z moich ust.
- Kocham cię! Madison! Wróć do mnie!
Otwieram szybko oczy i dostrzegam światełko na powierzchni tafli wody.
Moje kończyny odzyskują sprawność i szamotam się w mroku.
Nie mogę umrzeć. Jungkook mnie potrzebuje. Ja potrzebuję jego.
Po raz kolejny cię skrzywdzi.
Jego miłość jest tego warta.
______________
Tak. Zaczynam pisać to na nowo. Jestem teraz w pracy, ale właśnie mam przerwę więc napisałam o wiele krótszy prolog niż wcześniej. Nie macie pojęcia jaka jestem wkurzona i wręcz smutna. Miesiąc mojej pracy poszedł na marne, a te rozdziały były bardzo ważne i rozbudowane. Musicie uzbroić się w cierpliwość, aż wszystko nadgonię. Z góry przepraszam, jeśli rozdziały będą się różnić, ale sama nie do końca pamiętam co w nich było.
CZYTASZ
I Don't Love | Jungkook | ✔️
FanfictieMadison Evans mieszka ze swoim najlepszym przyjacielem Min Yoongi'm, ten umawia się z Jimin'em. Dziewczyna zostaje zaproszona na urodziny chłopaka swojego przyjaciela. Tam pierwszy raz dostrzega mężczyznę o specyficznym wyglądzie i style bycia, któr...