a/n: Hejka mam nadzieje ze spodoba wam się moja książka, nie jestem jakoś bardzo dobra w takie rzeczy ale chciałam spróbować swoich sił.
Miłego czytania!
Ps. Uznajmy że członkowie Stray kids to normalni przyjaciele, którzy ze sobą mieszkają.
Pov. Bangchan
Była już północ a ja siedziałem w swoim pokoju i myślałam nad tym co się ostatnio stało pomiędzy Minho a Changbin'em.
Dalej nie wiem o co dokładnie poszło, może Changbin podrywał Han'a hahahahaa. Nie No serio nie wiem o co poszło mam nadzieje ze to nie zepsuje naszej relacji.
Kurde muszę się jutro zapytać Felix'a o co chodzi może wie. Ale w sumie mogę iść teraz, bo on raczej jeszcze nie śpi. Dobra idę.
Wyszedłem ze swojego pokoju i pokierowałem się do pokoju Felix'a, który dzieli z Han'em.
Zapukałem po chwili usłyszałem, proszę
Wszedłem, zastałem tam tylko Felix'a, bo
Han poszedł się kopać. A Felix leżał na łóżku i przeglądał coś na telefonie.
- Hej - powiedziałem do Felix'a.
- No hejka - ten odpowiedział - Co ty tu robisz o tej porze? - zapytał chłopak.
- Przyszedłem się zapytać o co poszło, miedzy Minho i Changbin'em - Felix podniósł się do pozycji siedzącej - Wiesz może o co poszło? - zapytałem siadając na łóżko.
- Wiesz co, tak dokładnie nie wiem, bo Minho po prostu podszedł do Changbin'a i tak z dupy zaczął się z nim przekomarzać, ale nie tak jak zawsze tym razem tak na serio, a potem Minho uderzył Changbin'a i się zaczęła bójka - chłopak opowiadał, a ja cały czas myślałem nad tym o co mogło pójść - Ale wydaje mi się ze inni mogą coś wiedzieć - powiedział chłopak.
Ja tylko pokiwałem głową, ale postanowiłem zmienić temat, bo wiem ze Felix nienawidzi jak ktoś z grupki się kłóci. Po chwili z łazienki wyszedł Han, miał mokre włosy a to dziwne bo Jisung nie lubi spać w mokrych włosach.
Pomyślałem ze może Han coś wie, jednak wiedział tyle samo co Felix, nawet trochę mniej.
Pov. Felix
Siedziałem sobie w pokoju wraz Han'em, gadaliśmy o tym co się dziś wydarzyło, a mianowicie bójki Changbin'a i Minho. Nie zbyt lubiłem rozmawiać o takich sprawach, szczególnie jeśli chodzi o nas. Stwierdziliśmy ze zagramy w jakieś gry na PlayStation, żeby skupić się na czymś innym niż tylko tej sytuacji z dziś. Kiedy zaczęliśmy grać była 21 a jest już 23. Niezłe czas leci na graniu w gry. Stwierdziłem ze muszę iść wziąć prysznic, a Han zaraz po mnie.
Pół godziny później
Już się wykopałem, teraz poszedł Han. Postanowiłem, że po przeglądam tik toka, a później Instagrama. Dawno tam nie zaglądałem szczególnie na tik toka. I znów jakoś tak czas mi zleciał na przeglądaniu tik toka. Zacząłem sobie przeglądać Instagrama, aż w pewnym momencie usłyszałem pukanie do drzwi, kto to może być o tej porze. Jest już północ. Powiedziałem tylko proszę.
Moim oczą ukazał się Bangchan.
- Hej - powiedział - No hejka - odpowiedziałem.
Zapytałem się go co robi tutaj o takiej porze, ale w sumie to jest Bangchan, więc to dość normalne, ale jednak.
- Przyszedłem się zapytać o co poszło, miedzy Minho i Changbin'em - zapytał chłopak, podniosłem się do pozycji siedzącej i powiedziałem mu wszystko co wiem. Hyung bo moich słowach wyglądał na zamyślonego, ale z transu wyrwały go moje słowa - Ale wydaje mi się ze inni mogą coś wiedzieć - powiedziałem bo sam mało wiem. Po chwili Chan zmienił temat, dobrze mnie znał i wiedział ze nie lubię kłótni. Gadaliśmy chwilkę o wszystkim i o niczym, aż z łazienki wyszedł Han, z mokrymi włosami. Tak to dość normalnie, ale Han nie lubi spać w mokrych włosach. Chan zapytał się Han'a o to samo, co mnie, ale Jisung wiedział nawet mniej niż ja. Jeszcze powiedziałem Chan'owi żeby zapytał się innych z grupki, czy może coś wiedzą. Chłopak postanowił ze tak zrobi ale dopiero jutro. Dość logiczne. Hyung pożegnał się ze mną i Han'em i wyszedł z naszego pokoju.
Pov. Han
Po długim graniu z Felix'em, postanowiliśmy że pasowałoby się umyć. Felix poszedł pierwszy, iż ja wczoraj byłem pierwszy. Jak Felix się już umył, nadeszła moja kolej. Podczas kąpania się usłyszałem, że ktoś wchodzi do naszego pokoju. Domyśliłem się że to Bangchan, to jedna osoba która wychodzi z pokoju o tej porze.
Usłyszałem też, że Chan zaczął pytać Felix'a czy wie coś apropo bójki między Changbin'em i Lino.
Kurde sam chciałbym wiedzieć, nigdy się tak nie zachowywali, nie wiem co w nich wstąpiło. Postanowiłem ze dziś nie wysuszę włosów, bo już po ciszy nocnej. Więc muszę jakoś przetrwać. Wyszedłem z łazienki a Bangchan dalej tam był i wciąż rozmawiał z Lix'em, ale już o czymś innym. Jak mnie zobaczył to jak już usiadłem na łóżku, zapytał mnie o to samo o co zapytał chwile temu Felix'a. Powiedziałem to co wiedzieli czy prawie nic.
Później Bangchan, pożegnał się z nami i wyszedł.
Powiedziałem Felix'owi Dobranoc, on mi też i oboje poszliśmy spać.
Pov. Bangchan
Wyszedłem z pokoju Han'a i Felix'a nie dowiedziawszy się nic nowego, tak jak Felix zaproponował, jutro zapytać resztę. Sam poszedłem się wykapać i później spać. Oczywiście nie mogłem spać jak to ja. Bo kurzwa trudno jest spać jak myśli się o tylu rzeczach na raz, a jedna z jest między innymi Bójka Lino i Changbin'a.
Na szczęście w końcu udało mi się usnąć, dzięki Bogu.
Ale nie trwało to zbyt długo bo około 2 godziny później obudziły mnie jakiś dźwięki, jakby ktoś chodził po domu, na początku zignorowałem to, później obudziło mnie to znów tym razem poszedłem to sprawdzić na szczęście wszyscy chłopacy byli na swoich miejscach. Miejmy nadzieję że to tylko mi się zdawało, chyba...
