*Włączcie muzykę! :) *
Meghan Rose- 17 lat, mieszka w Londynie.
Jaka jest Meghan?
Jest troszke zagubioną nastolatką, która straciła osobę którą kochała. Straciła ojca w wieku 15 lat. Zmarł na białaczkę, po tym wszystkim jej relacje z mamą się pogorszyły. Obie się załamały, czy jest w tym coś dziwnego? Nie sądze..
Megan ogółem była tak jakby chłopczycą, nie interesowały ją za bardzo dziewczyny, oczywiście w sensie przyjacielskim jak i w seksualnym. Była 101% hetero! Może nie była prymuską, ale uczyła się przeciętnie. Twierdziła że dziewczyny z reguły są wredne i myślą tylko o swoim wyglądzie i o tym jak poderwać chłopaka. Najbardziej nie lubiła tych bagatych tapeciar itp. Dlatego też wolała zadawać się z chłopakami. To tacie zawdzięcza to jaka jest, interesuje się sportem i motoryzacją, to ostatnie moze być też z tego że często przesiadywała u ojca w jego salonie motoryzacyjnym i mu pomagała. Kochała tatę najbardziej na tym okrutnym świecie, a on odszedł i już nie wróci.. Załamała się kompletnie. Zrobiła sobie tatuaż, opuściła się w nauce, z niektórymi z przyjaciół zerwała kontakty .
Nagle dowiaduje się że jej matka zaczeła się z kimś spotykać, najpierw były kłótnie i wypominanie że znalazła sobie kogoś po dwóch latach śmierci po meżu. Kiedy Meg poznaje Robina troche się do nie go przekonuje. Niby już teraz powinno być okay, huh? Ale to nie wszystko.. Jak dziewczyna zniesie kolejne nowe wieści od swojej matki?