Szybka jak Sonic (choć nie w wykonaniu) rada dla transów, tu napiszę głównie o męskich, ale dziewczyny też pewnie mogą skorzystać, na dysforię.
No i chwalipost bo coś się w życiu udało to trzeba się pochwalić, no nie.
Jak macie problem z jakąś częścią swojego ciała, to wiele można wyćwiczyć. Na przykład jak chcecie "większe" i bardziej umięśnione ramiona, to możecie robić np pompki. Sposób darmowy, nie wymaga zbyt dużo miejsca ani zgody rodziców.
Ja od ponad miesiąca codziennie katuję się pompkami, na prawdę widać, dało mi to jakieś +1 do wczensiej zerowego passingu. (ale nie pokaże ich XDD)
Aha, i porady dla pompujących pompeczki:
Jak chcecie żeby to miało jakiś sens, musicie robić co najmniej po 5 serii. Warto nawet zacząć np. 5 x 1/2 pompki, albo wręcz zacząć od pompek damskich, łatwiejszych, i stopniowo zwiększać.
I systematycznie, bo inaczej też nic z tego nie będzie.
Pozdrawiam, miłego dnia
CZYTASZ
Z pamiętnika transpłciowego chłopczyka
Acaknie do rymu nie do taktu wsadz se glowe do kontaktu Pamiętniko-poradnik pisany przez transpłciowego chłopaka, który ma być dla mnie miejscem zebrania krążących po głowie myśli, a także swego rodzaju poradnikiem. Trochę tu będzie bezsensownego gadani...
