Małe, szare i śmierdzące, fruną tam gdzie sięga słońce.
Co odgonisz to przylecą, zrzucą towar i polecą.
Muzyki nie da się słuchać, bo zaraz będą ci gruchać.
Gdy nie zapanujesz nad tymi bestiami, zrobią gniazdo i zostawią z jajami.
Czy chcesz czy nie jesteś ich opiekunem, jedyne co możesz zrobić to strzelić piorunem.
Dzieci nawet ptasich skrzywdzić nie można, nauka wychowania będzie rozkoszna.
Nadchodzi nowa era, masz gołębia za przyjaciela.
Będziecie trwać do końca i gruchać przy zachodzie słońca.
GRU GRU GRU GRU GRU GRU
________________________________
Ps. Napisałam ten wiersz z moją mamą w dniu kiedy to publikuje 😅
kwiecień 2022
