1.

446 14 3
                                    

    Rok 1978 Hawkins Indiana
Łooo panie! Jak tu ładnie...-Mówi Melanie nasza główna bohaterka
Powiedziała to wysiadając z auta. Wyciągnęła rzeczy z auta i rozgościła się w nowym domu.
Czy to ty!?!?!? Melanie??-powiedział tajemniczy głos zza pleców.
Melanie obróciła się i ujrzała Eddie'go

Munsona, jej starego dobrego przyjaciela z nastoletnich lat.
Jezu, jak się pozmieniałeś! Widzę, że Ci się powodzi tutaj. Grasz może dalej na gitarze?
-powiedziałam

Coś, tam grywam, ale rzadko, jakoś nie mam zbytnio czasu na to...
-powiedział Eddie

To pora do tego wrócić! Widzimy się dzisiaj o 16:30 u ciebie, bez gadania!
-powiedziałam lekko się uśmiechając

Eddie uśmiechnął się i żwawym krokiem poszedł do campera niedaleko stąd.
Po chwili weszłam do domu i usiadłam przed telewizorem aby trochę odpocząć po długiej i męczącej przeprowadzce.

Tymczasem w camperze Eddie'go...

Jednak przyszłaś, miło mi, że zgodziłaś się na moje zaproszenie Chrissy
-powiedział zadowolony Eddie

Ja cieszę się, że ty mnie zaprosiłeś, mam nadzieję, że będę mogła cię częściej odwiedzać, bo bardzo fajnie spędzamy razem czas
-powiedziała z uśmiechem Chrissy

Zaraz przyjdę Chrissy
-powiedział Eddie

Chrissy spokojnie czekała na jego przyjście.
Usłyszała dźwięk zegara, obróciła się i ujrzała zegar. Pomyślała, że Eddie kupił sobie go niedawno dlatego go nie widziała. Ostatni raz kiedy zamknęła oczy obudziła się w swoim domu, całym otoczonym w pajęczynach, była przerażona. Szukała taty, ale to na nic się nie zdało... Do pewnego momentu kiedy go znalazła, nie miał twarzy... wołał o pomoc...
Przerażona Chrissy zaczęła uciekać przed strasznym potworem który wyszedł z rogu pomieszczenia.

Eddie wrócił do pokoju i zobaczył Chrissy z przewróconymi oczami, tak że nie widać źrenicy oka.

Chrissy!! Wstawaj, nie podoba mi się to! Haloooo! Chrissy wstawaj!
-mówił przerażony Eddie

W tym samym czasie potwór dorwał Chrissy, i mówił, że zaraz umrze... Wziął łapska i...
Chrissy w świecie Eddie'go skoczyła ku górze sufitowi, po chwili jej kości... zaczęły się łamać na wszystkie strony...
Przerażony Eddie wybiegł z pomieszczenia i zamknął się w kuchni.

U Melanie...
Usłyszałam krzyk Eddie'go i od razu pobiegłam w jego stronę...
To co tam zastałam było przerażające...

Lover's of the hellOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz