Emily's Pov
Minęło kilka dni. Były to jedne. Najgorszych w moim życiu. Pamiętałam wszystko, ale on nie. I ktoś to wykorzystał. O tym co zaszło pomiędzy mną, a Nashem wiedzieliśmy tylko my.. Znaczy się ja.
Pewnego dnia w szpitalu pojawiła się Sue. Camerona i mojej siostry wciąż nie było, a oni wiedzieli o tym, że Nash z nią już nie jest. Chłopców jeszcze nie zdążył poinformować.. A teraz nie mam jak tego zrobic. Stwierdziłam, że moze jakimś pieprzonym cudem pamięc mu wróci, ale na próżno ta wredna zdzira wmówiła mu, że jest jego dziewczyną i wymyśla jakies niestworzone historie.Nash's Pov
Ciagle czuje na sobie czyjś wzrok. Wszyscy mówią mi o jakiejś Emily ktorej zupełnie nie pamietam. A może to ta dziewczyna którą widziałem w rogu sali? Nagle do sali wchodzi doktor.
- Całe szczęście kolego. Twoja przyjaciółka powoli się budzi. Może masz ochotę sie przejść do jej sali?
-Yyym nie. Znaczy się ok w sumie co mi zaszkodzi.
Idąc przez długi korytarz w głowie miałem mentlik. Chyba lekarz miał racje i straciłem pamięc. Zaczyna mi coś świtać. Ale czy to prawda czy tylko jakaś wymyślona historia która powstała w mojej głowie ze stresu i nudy w tym szpitalu?
Dotarliśmy na miejsce. Spojrzałem na opisy sal które były dosłownie odosobnione. "HOSPICJUM" "ZGONY" "ŚPIĄCZKI" "CHOROBY INNE" Całe szczęście my weszliśmy do śpiączki. Zobaczyłem ją. Ciemnowłosa dziewczyna leżała z zamkniętymi oczami płytkim oddechem w blado różowej sukience.
- Musze cie na chwile zostawić Nash wzywają mnie na inną sale za niedługo wrócę. -Powiedział lekarz po czym szybkim krokiem wyszedł z sali.
- Hej! -powiedział ktos za mną. Podskoczyłem jak poparzony. odwróciłem sie i zobaczyłem ją.
-A..a..aale ty le..leżysz tam. -Osłupiały wskazałem na łóżko szpitalne.
-Nieprawda wlasnie stoję i parze ci prosto w oczy. Brakowało mi tego wiesz? Aa nie nie wiesz bo straciłeś pamięc i tylko ja wiem co stało sie ostatnimi czasy.
-Nie rozumiem nic co sie teraz dzieje?
-Słuchaj. Byliśmy razem w parku. Wyznaleś mi miłość. Pocalowałeś mnie. To był moj pierwszy pocałunek. Wcale nie jesteś z Sue. Zakończyłeś ten związek kilka dni przed tym wydarzeniem.. Po pocałunku zadzwoniła do ciebie mama. Pobiegłeś do domu. Zostawiłeś mnie tam samą S A M Ą. Po chyba 20 minutach przyjechałeś padał deszcz i była burza.
-I wsiadlas do samochodu z obrażoną miną... p a m i ę t a m -Przerwałem jej wszystko sobie przypomniałem. Ten wypadek to była moja wina. Ona mogła zginać przeze mnie. Nieświadomie poczułem jak po moim policzku spływa łza. wtedy stało się coś dziwnego. Aparatura do ktorej była podpięta Emy zaczęła piszczeć a ona zniknęła. Została tylko ta nieświadoma niczego na tym cholernym łożku.
Do sali wbiegł moj lekarz i pielęgniarki. Kazał mi wyjsć do swojej sali albo jak wole poczekać tutaj.PRZEPRASZAM😭😭
CZYTASZ
Pale Rose // n.g
FanfictionEmily i Nash najlepsi przyjaciele od dziecka. Czy jeden dzień może zmienić wszystko?