Przeraźliwy dźwięk dzwonka domowego rozległ się po całym mieszkaniu. Szłam powolnie z pewnością że w drzwiach ujrzę kolejnego kuriera, przysyłającego mi papiery z banku.Jednak było inaczej. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu w drzwiach zobaczyłam przystojnego mężczyznę, którego dobrze znałam z mediów.
Był to Kim Taehyung, czyli jeden z siedmiu niesamowitych chłopaków zespołu BTS. Kamień spadł mi z serca kiedy uśmiechnął się do mnie. Przywitał się ze mną i wszedł do środka.
Moja mama gdy ujrzala zza rogu wysokiego chłopaka sięgnęła po telefon i nalegała na wspólne zdjęcie. Nie pomyślała jednak jak bardzo byłam zmieszana całą sprawą.
Po dość długim czasie usiadłam koło Taeyunga i zaczelam rozmowę. Zapytałam jak czują się pozostali członkowie zespołu. Ten natomiast odpowiedział, że każdy z nich kima. Dodałam, że Jungkook prawdopodobnie zrobił się senny po mleku bananowym. Obaj zaczęliśmy sie śmiać.
Zaczęłam mu się patrzeć w twarz i dopiero teraz dostrzegłam jego potencjał. W końcu nie bez powodu otrzymał miano najprzystojniejszego mężczyzny na świecie.
W pewnym momencie wstaliśmy i dopiero wtedy zobaczyłam nasza różnice wzrostu. Byliśmy idealna para. Podniósł mnie na ręce i wyszeptał : ,,Pozwól, że Cię gdzieś zabiorę''. Tak się też stało. Nie pamiętam gdzie leżał cel mojej wyprawy z Tae. Najprawdopodobniej usnęłam w jego ramionach, bo czułam się przy nich wyjątkowo komfortowo i bezpiecznie, tak jakby ptak unosił mnie w powietrzu.
Na miejscu czekali na mnie wszyscy pozostali z zespołu. Szczególnie pamiętam postawę Sugi. Wyglądał jak słodki kociak. Chyba nie spodobało mu się to, że V był moim głównym towarzyszem w śnie, bo usłyszałam cichutkie prychnięcie wydobywające się z jego ust.
Bangchan z zespołu Stray Kids i jego kręcone włosy również przykuły moją wielokierunkową uwagę.
Na końcu zastałam Friza, który ośmieszył się przy towarzystwie robiąc salto w przód. Nie mówię, że mu się nie powiodło, bo zrobił to profesjonalnie, ale jego dziwna, różowa fryzura na zawsze będzie przypominała mi o jego dosyć niepoważnym wizerunku.