FNiN Półkrwi

212 7 19
                                    

Hejka! Jako, że mam ostatnio obsesję na Harrym Potterze i 6 roku, miałam pomysł napisać taki one shot z połączenia FNiN i HP. Oczywiście chodzi mi tylko o erę HBP bo ona ma swój vibe.

Na dole napiszę parę informacji, więc jeśli ktoś jest zainteresowany to może sobie poczytać;) A teraz nie przedłużam.

UWAGA SPOILERY! TO SA PO PROSTU BARDZO SKROCONE WYDARZENIA W KSIECIU POLKRWI DOPISANE Z POSTACIAMI FNIN, NIEKTORE WYPOWIEDZI BOHATEROW I MOMENTY SA IDENTYCZNE JAK W FILMIE/ KSIAZCE.

***

- Nie ma szans, że ten ślizgon może być śmiercożercą... - mruknął lekceważąco wysoki szatyn, opierając głowę na szybie po jego prawej stronie.

- Niby dlaczego nie? - rudowłosa zmarszczyła brwi i zmrużyła oczy na prymitywne zachowanie chłopaka - Ja zgadzam się z Harrym, wiele faktów na to wskazuję.

Blondyn z dużymi, piwnymi oczami pokiwał głową, a szatynka z lokami* wymieniła porozumiewawcze spojrzenie z rudowłosym chłopakiem.

- Może przestańmy o nim mówić? - zaproponowała Hermiona, chcąc rozluźnić atmosferę w czasie podróży - Może pomyślmy o naszych planach na ten rok, zostały nam tylko dwa lata i moim zdaniem możemy je dobrze wykorzystać.

- Czyli całymi dniami czytać książki? - zażartował Harry, powodując cichy chichot przyjaciół, oprócz rudowłosej.

- A nawet gdyby, na pewno by nam się to przydało - wtrąciła się Nika, broniąc przyjaciółkę** - Za rok mamy najważniejszy egzamin, jeśli nie zaczniemy przygotowywać się już teraz, to będzie coraz trudniej żeby zdążyć z materiałem.

- Pierniczenie o szopenie... - powiedział z rezygnacją Net, zamykając oczy i zasłaniając dłonią usta, próbując stłumić znudzenie.

- Nawet gdybym zaczął przygotowywać się dwa lata temu, zapomniał bym wszystko do czasu siódmego roku - ocenił Ron, znajdując kolejny argument na zlekceważenie nauki.

- Z takim nastawieniem... - Hermiona pokręciła głową, rezygnując z dokańczania swojej wypowiedzi, wiedząc, że już nic ich nie przekona - Skoro tak, to ja wrócę do czytania... - oznajmiła, biorąc do rąk książkę z jej kolan, i otwierając ją w połowie.

- To będzie naprawdę długa podróż... - westchnął Felix, ziewając.

***

- To eliksir miłości... - podpowiedziała Nika, podchodząc do Hermiony, która trzymała małą fiolkę w dłoni. Rudowłosa przyjrzała się dziewczynie uważnie i uśmiechnęła zalotnie. - A co? - spytała radośnie, obserwując jej reakcję - Chcesz komuś to wręczyć?

- Nie... - odpowiedziała speszona, szybko odkładając buteleczkę na swoje miejsce i rozglądając się po całym sklepie*** tak, żeby tylko nie natknąć się na ciekawski wzrok Niki.

- Harremu? - zgadywała ruda, nie chcąc odpuścić i szczerząc się już do nieskończoności.

- Nie! - zaprotestowała szybko, rozszerzając oczy - Znaczy... Nie zrozum mnie źle, to nie tak, że jest jakiś okropny - wytłumaczyła szybko, widząc zdezorientowany wzrok przyjaciółki - Jest dla mnie jak brat. Tak samo Ron, oczywiście! - dodała szybko, jeszcze bardziej zawstydzona.

One Shots FNIN ♡Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz