,,Gdybyś była moja prawdopodobnie nie mogła byś usiąść przez tydzień Mei,,
Opowieść O Jungkooku,jest dosyć 18+ więc ustrzegam tylko dla Hard stanów Jungkooka
-Sceny +18
-Wulgaryzmy
-Czasem Nie odpowiednie traktowanie kobiet i delikatne uprzedmiotowy...
Nowy rok Nowa ja,Zapraszam do mojego nowego opowiadanie o Jeonie Jungkooku mam nadziej ze sie spodoba,nistety inne moje dziela zostaly usuniete ,wstawie je ponownie po lekkiej metamorfozie~autorka. . (GŁOWNA bohaterka:ma brązowe wlosy sięgające da łopatek,lekko sie falują,czarne duże oczy,symetryczne śliczne usta,jest ciemniejszej karnacji co nie oznacza ze jest murzynką, jest lekko brązowa,ma gładka sķóre,jest bardzo chuda ma piękną talie klepsydry i ma 160 cm wzrostu,kocha rosliny,ksiażki i nauke,jest miła i kochana osoba chętna do pomocy,nieśmiała ,łatwo ją zawstydzic,ma 20 lat,ma na imie Mei Rin,jej rodizce sa bogaci,dziewczyna ma własny duzy dom i nie brakuje jej pieniedzy)
(GŁOWNY Bohater:ma geste czarne włosy,czarne piekne oczy,białą skórę,bunnt smile,jest bardzo przystojny i pociągający,ma 180 cm wzrostu jest dobrze zbudowany,lekko wysportowany,kocha muzyke klasyczną i malarstwo,jest tajemniczy,bogaty,zazwyczaj zimny i bez uczuć,na imie ma Jeon Jungkook,lat 26 )
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Słyszę budzik,znowu poniedziałek,już zniechęcona chwytam telefon by go uciszyć,wyłączam go i wpadam twarzą w poduszkę,wzdychając ciężko rozmyślam na co mi to wszystko,przekręcam się na plecy i spoglądam w sufit,zauważam że jest nie dokładnie zamalowany,wzdycham ponownie przypominając sobie zeszło roczny remont,rozciągam się lekko i siadam na skraju łóżka zakładając moje ukochane kapcie
Biorę telefon i idę zmęczonym krokiem do kuchni,schodzę po schodach wyłożonych czarnym dywanem,chwytam się poręczy ponieważ zaspana tarce błonnik,jestem w salonie,jest przyjemnie cicho,wchodzę do kuchni i spoglądam na blaty szukając znajomego pojemnika z kawą,zauważam go i lekko sie uśmiecham,nie ma nic lepszego niż kawa z rana,poschodze do eksperssu i włączam go,w kuchni rozlega się delikatny szum ,siadam spokojnie na wysokim przesle,patrząc na okno umieszczone na przeciwko blatu
Jest jesien,liście spadają i robią piekne wzory w powietrzu,na ziemi leży ich jeszcze więcej,kocham tą porę roku ale nie bardziej niż Zimę,zerkam i napawam się widokiem ,czuję się lekko ale przyjemnie zmęczona,mimo że dopiero co wstałam,słyszę że kawa kończy się robić, i przypominam sobie ze nie może być przecież tak pięknie,wstaje i biorę kawę ,patrzę na godzinę ,już 9 myślę i przypominam sobie ze mam być pod firmą ma 11:30,
Wzdrygam sie ,przecież nie moge się spóźnić na rozmowę kwalifikacyjną do pracy,biorę łyk gorącej kawa i się lekko krzywię, gorzka,odstawiam kubek na stół i pędze do pokoju by znaleźć się przy szafie,patrzę uważnie co mogę założyć na tak wazne spotkanie,mój wzrok pada na delikatna białą, koronkową bluzkę z lekkim dekoltem ,do tego czarna marynarka i czarne spodnie eleganckie do garnituru,biorę wybrane rzeczy i wchodzę na pośpiechu do łazienki
-Jezu Nami~delikatnie sie wdzrygam gdzie widzę mojego kota na umywalce
-Co ty tu robisz słodziku?Chodź~mówię i biorę go na rece,by go położyć zaraz potem na podłodze
