Polska: *śpi i nagle budzi ja telefon* Halo.
Niemcy: Kochanie jestem w sklepie. Co ci kupić?
Polska: Niech cię piorun strzeli za te dzwonienie o w półdo jedenastej w nocy! Chleb bym rano nie latała do sklepu.
41
Polska: *śpi i nagle budzi ja telefon* Halo.
Niemcy: Kochanie jestem w sklepie. Co ci kupić?
Polska: Niech cię piorun strzeli za te dzwonienie o w półdo jedenastej w nocy! Chleb bym rano nie latała do sklepu.