poznanie

2 0 0
                                    

Była 7 rano bylam jeszcze śpiąca ale to nic. Wyszlam i spotkałam go ZIELONEGO WYSOKIEGO PRZYSTOJNEGO OGRA wraz ze swoim DZIELNYM RUMAKIEM OSŁEM. Zoabaczylam go a on zapokował mnie w worek i wywyiózł w chuj daleko

Porwana przez shrekaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz