Słowackiewicz historia prawdziwa

1.

1832 rok
Pov: Juliusz
  Dzisiaj właśnie powstało Towarzystwo Historyczno-Literackie. Członkowie tej organizacji wydawali się naprawdę mili i byli ciekawymi rozmówcami. Jednak moją największą uwagę przyciągnął Adam Mickiewicz, nie był on jakoś niewyobrażalnie przystojny, lecz miał coś w sobie, że mnie do siebie przyciągał. On tak jak ja pisał różne dzieła, które były nagłośnieniem spraw dziejących się w naszej ojczyźnie, Polsce. Może powinienem nawiązać z nim jakieś relacje, może byśmy się podzielili doświadczeniem, albo coś w tym stylu. Tylko jak się do niego odezwać, skoro w jego obecności plącze mi się język i wszystkie myśli nagle gdzieś mi wylatują,  jest to bardzo frustrujące. Ale muszę spróbować, po prostu czuję, że muszę.

Pov: Adam
  Niewiarygodne, ile ludzi chce pisać dla dobra naszej ojczyzny. Kiedy padł pomysł stworzenia Towarzystwa Historyczno-Literackiego od razu się zgodziłem, bo jakby nie skorzystać z tak cudownej okazji. Cały czas pracuję nad moim kolejnym dziełem, "Panem Tadeuszem". Tak bardzo chcę podnieść Polaków na duchu, jednak narazie nie mam pomysłu jak to dalej rozwinąć. Chociaż jest jeszcze nadzieja dla mojej książki. Dzisiaj na zebraniu towarzystwa poznałem jednego bardzo przystojnego mężczyznę. Juliusz Słowacki, on też pisze utwory o tej samej tematyce co ja, z czego niezmiernie się cieszę. Jednak oprócz tego Juliusz sprawił podczas naszej rozmowy, że nagle dostałem znowu weny do pisania "Pana Tadeusza". Działa na mnie w tak bardzo specyficzny sposób, że nawet nie potrafię określić co się ze mną dzieje. Otwiera mi umysł. Oczyszcza go. Zdecydowanie muszę go bliżej poznać.

-----------------------------------------------------------------
Kolejne rozdziały będę wrzucać codziennie. Mam nadzieję, że początek jest znośny. Z czasem będzie lepiej 😅.

Papatki