Heels| Ed Sheeran ✔

18

Leżełem obok niej. Rozwaleni na łóżku od kilkunastu minut nie wypowiedzieliśmy żadnego słowa.Ta cisza nas nie krępowała.
Jej ramię zetknięte z moim sprawiało,że moja klatka szybko uniosiła się i opadała. Jej słodkie perfumy docierały do moich nozdrzy. W słuchawkach leciał kolejny utwór. Patrzyłem na jej zadbane paznokcie ,które wystukiwały rytm ,uderzając o obudowę telefonu. Końcówki jej włosów wciąż były mokre po przebiegnięciu przez tryskające fontanny. Myślałem ,że to wszystko to sen,że ją sobie wymyśliłem. Wydawała się taka idealna. Nie potafiłem uwierzyć ,że obiekt moich westchnień właśnie leży obok mnie,że znikąd pojawiła się w moim pokoju hotelowym ,znając nie wiadomo skąd moje imię i sprawiając nie wiadomo czemu,że moje serce bije przy niej coraz szybciej. W słuchawkach zaczął lecieć utwór I Wanna Be Yours ,a jej palce splotły się z moimi. Jeśli to wszystko miałoby okazać się tylko snem to chyba nigdy nie chcę się budzić.