Koniec?

90 6 0
                                    

Hej, nie wiem czy ktoś to przeczyta, ale i tak to napisze.

Wydaje mi się, że umarłam, w sensie dalej żyje, jednak moja działalność na wtt jest już trochę skończona. Czy można to uznać za pożegnanie? Nie wiem, chyba tak, chociaż nigdy nie mów nigdy ( to powiedzenie nie ma sensu Lol).

Spędziłam tu wspaniałe 4 lata i wydaje mi się że pisałam coraz lepiej, poznałam tu też wspaniałych ludzi z którymi kontakt mam do dziś, ale wypaliłam się, może mi się poniekąd to znudziło, może obecny stan psychiczny, cholera wie.

Możecie zapytać co z moimi książkami, no i chatem który jak by to nie patrzeć nie jest sensownie skończony. Na pewno książki zostaną (może kiedyś najdzie mnie ochota na dokończenie tego), chat pozostawiam wam do własnej interpretacji, powiedzmy, że to zakończenie otwarte i po prostu jak każda grupa na messengerze ta tez kiedyś musiała umrzeć.

Dalej będę czytać wattpada i odpowiadać na wasze komentarze.

Dziękuje że ze mna byliście i czytaliście moje wypociny💖

Sayonara moje miśki.

Perrapelirroja

Marvel Chat vol.2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz