Tydzień później...
Alex był cudownym chłopakiem. Nie mogłabym wcześniej nawet przypuszczać, że aż tak bardzo!
Był czwartek. Właśnie spacerowaliśmy z Fukajem po starówce.
Przypadkiem spotkaliśmy Matę z Tadeo. Chłopaki bardzo się ucieszyli na nasz widok.
- Ale super was widzieć razem! - powiedział Michał.
- Dzięki. - powiedziałam.
Siedzieliśmy w czwórkę na ławce i Mata opowiadał, jak bardzo cieszy się na swoją trasę Mata Tour 2022.
Wtedy podeszła do nas, koleżanka z mojej starej szkoły, a nawet klasy - Jowita.
- O mój Boże! Nina, co ty robisz na jednej ławeczce z Matą i Fukajem?! - spytała mnie Jowita.
- Cześć, Jowita. - powiedziałam.
Dziewczyna nie traciła czasu i szybko zrobiła sobie sesję zdjęciową z Michałem i Fukajem. Z Tadeo również.
- Ano widzisz, spotkałam ich tutaj. - powiedziałam.
Fukaj dziwnie na mnie spojrzał.
- Pewnie się cieszysz! Fukaj, wiesz jakim jesteś jej idolem! Ona cię wielbi i każdy o tym wie, nawet jak nie jest z nią za blisko! - powiedziała Jowita.
- Już chyba level wyżej niż idol. - powiedział Mata.
Szturchnęłam go. Nie chciałam, aby Jowita wiedziała, że ja i Fukaj jesteśmy parą. Oczywiście, bardzo się cieszyłam i nie wstydziłam tego, ale nie chciałam aby wszyscy wiedzieli JUŻ. Dopiero tydzień ze sobą jesteśmy. Trochę się bałam, że jeśli zerwiemy to będą mi dokuczać. Byłam z moim idolem i rozstaliśmy się. Nie chciałam tez żeby wiedziała o tym JOWITA. Szkolna plotkara.
- Czemu? - spytała.
- Żartował. - powiedziałam.
Fukaj objął mnie ramieniem.
- Fukaj nie rób tak, bo Nina naprawdę ma fioła na twoim punkcie i pomyśli, że mogłoby być z was coś więcej! - powiedziała śmiejąc się Jowita.
Jak ja jej nie znoszę.
- Jowita, uspokój się. - powiedziałam.
- Gdzie spacerowałaś po starówce sama? - spytała mnie Jowita.
- Uhm... szłam właśnie do Oli. - skłamałam.
- No tak... i jaki przypadek, że spotkałaś swojego największego idola!
- No tak, Jowita.
- Nie spieszy ci się do tej Oli?
- Nie. A tobie nigdzie się nie spieszy?
- Nie.
Super.
- Głodny jestem w sumie. - powiedział Tadeo.
- To my może pójdziemy coś zjeść. Do Maka na przykład. - powiedział Mata.
- Dobra. - powiedział Tadeo.
- To my idziemy, narazie Fukaj, narazie Nina, i...
- Jowita. - podpowiedziała.
- I Jowita. - dokończył Mata.
Odeszli. Zostaliśmy w trójkę.
- Tobie Fukaj nigdzie się nie spieszy? - spytała Jowita.
Alex spojrzał na mnie. Skąd miał wiedzieć czy mu się spieszy.
- Jowita, jeśli skończyłaś ze zdjęciami i tak dalej... możesz nas zostawić? - spytałam wprost.
- Dlaczego? Co masz zamiar z nim robić?
- Jowita...
- W porządku, teraz was zostawię, ale spotkajmy się na dniach i obgadamy wszystko!
Uśmiechnęłam się i Jowita odeszła.
- Dlaczego ją okłamałaś? - spytał Alex.
- No nie chciałam JEJ mówić jeszcze o nas. Ona jest straszną plotkarą...
Fukaj pocałował mnie w czoło.Wróciliśmy do domu Alexa. Graliśmy trochę w fife, później próbował wytłumaczyć mi zasady szachów, ale jakoś mu to nie wychodziło, bo to bardzo skomplikowane i nic nie rozumiem.
Jednak bardzo chciałabym się nauczyć, wiec obiecał, że będzie cierpliwy i nauczy mnie.
Wieczorem, gdy już zbierałam się do domu mama Alexa wróciła.
- Alex! Jesteś w domu? - wykrzyczała z korytarza.
- Moja mama. - powiedział.
Wziął mnie za rękę i wyszliśmy z pokoju.
- O, dzień dobry. Nie wiedziałam, że Olek ma gościa. - powiedziała jego mama.
- Dzień dobry. - powiedziałam. - Jestem Nina.
- Miło mi cię poznać, Nino. Jesteście głodni?
- Nie, nie. - powiedział Fukaj. - Dałem jej jedzenie przecież, mamo.
- Dobrze, dobrze. - machnęła ręką jego mama.
- Właśnie zbierałam się do domu. - powiedziałam.
- Jaka szkoda. Kiedy jeszcze nas odwiedzisz? Kawę wypijemy.
- Jutro? - spytał mnie Fukaj.
- Pewnie.
- Świetnie! Nie mogę się doczekać. Do zobaczenia. - powiedziała mama Fukaja.Alex odprowadził mnie pod moje drzwi.
- Nino, mam nadzieje, że cię nie zranię, bo jesteś cudowna...
- Nie szczególnie teraz o to dbam. Mogę nawet stracić swoje zmysły przez ciebie, ale cieszę się, że jesteś ze mną. - powiedziałam całując go.
Naprawdę tak czułam.
CZYTASZ
FANKA ||| Fukaj
أدب الهواةJest wielką fanką rapera SBM - Fukaja. Nigdy nie przypuszczałaby, że może być coś z tego więcej... ~ Gdy opowiadanie się zakończy, w ostatnim rozdziale zostanie opublikowana i link do skopiowania do playlisty na Spotify promująca właśnie to opowiada...