| 157 | Wszystkiego Najlepszego

97 5 0
                                    


***

- Teraz!- krzyknął Sasuke

- Shannaro! Działajcie!- krzyknęła Sakura lecąc w dół i spoglądając na wszystko

- W porządku!- powiedział pewnie Naruto

- Zróbmy to!- oznajmiła Mikaira

Naruto, Mikaira i Sasuke dotknęli Kaguyi w tym samym momencie, gotowi zapieczętować ją

- Rikudou: Chibaku Tensei!- zawołali jednocześnie Naruto, Sasuke i Mikaira

Ziemia z wymiaru zaczęła pękać i unosić się w górę, podczas gdy wielka kula szukająca prawdy zaczęła się rozpadać. Krzyk Kaguyi rozniósł się, gdy przemieniła się w Juubiego,a z jego ciała zaczęły wydostawać się bijuu, rozdzielając się . Na ziemi wylądowały wszystkie bijuu całe i zdrowe

- W końcu wolność!- powiedział zadowolony Son Goku.- Kurama, Okuninushi, ci wasi jinchuuriki jednak dają radę!- zwrócił się do bestii

- Oczywiście, że dają radę! W końcu to nasza Usahime, nasza strażniczka!- potwierdziła dumnie Okuninushi, a następnie spojrzała w górę, gdzie odłamki skał zaczęły przyczepiać się do Juubiego tworząc ogromną planetę.- Obyśmy już nigdy więcej ich nie widzieli.- dodała poważnie

- Idźcie, ja zaraz przyjdę.- powiedziała Mikaira, po czym skierowała się w stronę miejsca, gdzie znajdował się Czarny Zetsu.- Mówiłam, że cię w końcu dorwę.- powiedziała stając nad nim

- Niech cię szlag!- warknął wściekły 

- Jesteś cieniem i starasz się pozostawać w ukryciu. Jednak ja o tobie nie zapomniałam. Nie zapomniałam, co robiłeś przez te wszystkie stulecia. Sprowadziłeś nieszczęścia, śmierć, nienawiść, chęć zemsty. Zabiłeś nie tylko Kiaria-sama, ale również Asami-sama, Izumę, Obito i wielu, wielu innych. Wszystko to uchodziło ci płazem, bo nikt o tobie nie wiedział.- mówiła dalej łapiąc za dłoń Kaguyi, po czym podniosła.- Najwyższa pora, byś zapłacił za wszystko.- dodała poważnie

- Jesteś tyko maleńką cząstką historii shinobi, którą wykreowałem! Taki szczeniak jak ty...- mówił Zetsu

- Jedynie cząstką historii?- powtórzył Naruto, który również nie zapomniał o przyczynie tego wszystkiego.- Historia shinobi to życie i śmierć wielu najróżniejszych ludzi, dattebayo. Ludzi, którzy nauczyli nas, co znaczy być shinobi. Czym jest smutek wywołany śmiercią i jak wielką tragedią jest wojna... Ale nie tylko!- mówił pewnie

- Oni wszyscy pokazali nam, czym jest radość bycia akceptowanym i kochanym! Sposób, w jaki żyli i zginęli, uczyniły nas to, kim jesteśmy! Zaufali nam i powierzyli swoją wiedzę!- oznajmiła pewnie Mikaira zaciskając pięści na materiale.- Ty nigdy nie byłeś człowiekiem. Jesteś jedynie cieniem stworzonym przez zło i kroczący tą samą drogą. Nie masz prawa się na ten temat wypowiadać.- dodała zaraz.- Czarny Zetsu, skoro tak bardzo kochasz swoją matkę, to zostaniesz zapieczętowany razem z nią!- oznajmiła, po czym rzuciła nim w stronę pieczętowanej Kaguyi i Juubiego


***

Naruto i Mikaira powrócili do czekających na nich Sasuke, Sakury i Kakashiego wraz ze wszystkimi bijuu

- Już po wszystkim?- zapytał Sasuke, gdy oboje wylądowali obok nich

- Zapieczętowani na amen! W końcu możemy świętować, dattebayo!- powiedział dumnie i zadowolony Naruto, pokazując kciuk

MIKAIRA  - *Naruto Shippuden* | ZAKOŃCZONE |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz