Rozdział piąty.

11 1 121
                                    

Kolejny dzień w tej nudnej szkole. Moje życie straciło całkowity sens. Po co mam żyć skoro Childe się mnie wyrzeknął? Nawet pogoda nie poprawia mojego humoru. Za oknem od rana pada deszcz. Cały świat dookoła daje mi znaki, że to koniec. Koniec mojej relacji z Childe. Ciekawe czy gdyby się dowiedział, że jestem dziewczyną (bo chyba w tym ff edward jest cis kobieta ja sama n wiem lmaooo) chciałaby się ze mną zadawać... Pewnie nie, ponieważ każdy tutaj jest lgbt. Życie osoby hetero jest przykre.

Nie miałxm ochoty słuchać Gojo. Eh muszę być w niezłej depresji skoro nawet taka hotuwa nie dostarcza mi radości z życia. Nawet nie chce mi się mysleć o jego długich smukłych palcach.

- Edward. Możesz powtórzyć to co przed chwilą przeczytała twoja koleżanka z klasy? - Zapytał mnie nauczyciel.

Popatrzyłxm na niego jak na jakiegoś debila. Gojo kocham cie całym sercem ale nie widzisz, że jestem na dnie swojej depresji i nie mam zamiaru z tobą rozmawiać? Przyszłxm dzisiaj ubrany na kolorowo zamiast w biało czarne paski aby pokazać jak bardzo ze mną jest źle a ty masz to w dupie.

- Edward odebrało ci mowe? Zaczniesz ze mną rozmawiać? - Zapytał zirytowany Gojo.

- Nie wiem, nie słuchałxm jej. - Odpowiedziałxm szczerze. Nie mam zamiaru okłamywać mojego ulubionego nauczyciela.

- Dobrze, w takim razie zostaniesz po lekcjach. - Powiedział z lekkim uśmieszkiem na twarzy.

Zamurowało mnie. Czy on myśli o tym o czym ja myślę? Dobra Edward ogarnij się. Pewnie dostane po dupie za to, że miałxm na niego wyjebane... Ciekawe czy tak dosłownie dostane po dupie heheh
Dobra. To nie powód do radości. Teraz pewnie jestem u niego skreślonx po tym co zrobiłxm.

Po lekcji podeszłem do biurka nauczyciela. Byłxm jednocześnie podjaranx jak i zesranx tym, że moge dostać opierdol stulecia za to, że nie słuchałxm na lekcji.

- Wszystko w porządku? Wyglądałxs na przygnebionxxx? - Zapytał Gojo.

- Nie... Mam problemy rodzinne.. - Skłamałxm aby grać mu na uczuciach. Jakbym powiedziałx prawde, że jestem załamanx tym jak Childe mnie potraktował to nie dość, że by mnie wyśmiał to jeszcze by mógł pomyśleć, że kogoś mam a tego nie chce.

- Rozumiem... W szkole znajduje się psycholog szkolny. Zawsze możesz się do niego udać. Mimo to pamiętaj, że to jest ostatni raz kiedy ci odpuszczam takie zachowaniem. Za drugim razem skończy się to o wiele gorzej dla ciebie.
Chcesz mi jeszcze coś powiedzieć czy to wszystko? - Zapytał.

- Lick, lick, lick, lick (I lick it) I want to eat yo' dick (I do) - Zaśpiewałxm mu tekst mojej ulubionej piosenki. Zawsze myślę o Gojo gdy jej słucham.

- Porozmawiamy o tym po szkole. - Powiedział i wyszedł z sali.

Smutno mi się zrobiło bo liczyłxm na jakieś sceny wattpadowe ale może kiedyś się to wydarzy? W końcu sam powiedział, że za drugim razem skończy sie to gorzej... Dobra! Muszę zacząć myśleć jak normalny człowiek a nie heteros!
Od razu po tym jak Gojo hot bad boy wyszedl z klasy to do klasy weszły moje koleżanki.

- Ej Edward co się stało? Jesteś dzisiaj jakis przygnebiony? - Zapytała z troską Emilia.

- Chodzi o wczorajszy dzień... Dobrze wiecie, że podoba mi się Childe... A ten gnój mnie wczoraj tak źle potraktował... Z resztą same widziałyscie co się wydarzyło. - Odpowiedziałxm próbując się nie popłakać. Jestem wrażliwx na takie tematu.

- Rozjebie tego gnoja! To wszystko wina Jumina! Dupkowi się poprzewracało w głowie od tych pieniędzy i teraz myśli, że może każdemu rozkazywać i traktować gorzej ludzi biedniejszych od niego! Ale nie na mojej warcie takie akcje! Marcel pokaże mu co to znaczy boski gniew!!! - Wydarła się Emilia.

Szkoła przetrwania [ HAREM X ]Where stories live. Discover now