Tak zanim zaczniecie czytać, to mam pytanko...
WY MACIE MOTORKI W TYŁKACH CZY CO?! Jakim cudem to dziadostwo ma 180 wyświetleń? Przecież jak tak dalej pójdzie to ja się jeszcze jakoś fejmus premium poczuje-
Tu macie mini słowniczek na dziś dla debili:
Bl= Boys love, czyli łatwo mówiąc geje (raz w realu dostałam pytanie co to, więc wolę napisać)
"Wąchać kwiatki od spodu"= aluzja do morderstwa. Tzn. osoba która nie żyje, leżąc w grobie, "wącha" kwiatki od spodu
Burdel= klub GoGoA teraz zapraszam do czytania :)
♡
Siedziałem już około dobre dwie godziny w pokoju, zanim w drzwiach zjawił się I.N.
- Z Chan'em aż tak źle? Długo ci zeszło.- spytałem.
- Ja wchodzę tutaj ze świadomością jak dużo ci powiedziałem, spodziewałem się najgorsze przesłuchania, ba, krzyku! A ty pierwsze o co pytasz to jak z Chris'em?- przymrużył oczy podejrzliwe.- Chyba mam nowy ship.
- o czym ty wogule mówisz? Jakim ship? Spytałem, bo tak wypada!- nie prawda. Spytałem, bo chcę wiedzieć, czy Bangchan'owi nic nie jest. Ale Yang nie musi o tym wiedzieć, prawda?
- Ja tam swoje wiem. Obejrzałem już kilkadziesiąt serii bl! Zachowujesz się jak główny bohater jakieś z nich!- odpowiedział.
- Ale mu nie jesteśmy w serii, nie bl!- broniłem mojego kłamstwa.
- Dobra, tam, nie znasz się. A teraz masz czas na zadawanie pytań!- uśmiechnął się.
- Okej, więc. Po 1. Jakimi interesami się zajmujecie?
- Tak w większości to handlujemy prochami i pożyczamy pieniądze, tylko że jeśli nie spłacisz w terminie, to pójdziesz wąchać kwiatki od spodu.- na chwilę się zamyślił, jakby sprawdzał w głowie, czy to wszytko.- A i Chan ma swój burdel.
- Że co?! Em, okej, następne pytanie. Jaka akcja się wczoraj odbyła?
- Mieliśmy mieć tylko pokojową rozmowę z innym gangiem, a skończyło się na strzelanie. Ale powiem ci, że Xdinary heros (n zabijacie mnie, kocham ich ale n miałam pomysłu jaki zespół tu dać 🥺) zawsze używają brudnych chwytów.- oburzył się, wywracając oczami.
- Tja, nie znam. A teraz pytanie, które już wsumie zadałem. Jak się trzyma Chan? Co mu zrobili?
- Jestem pewien, że chcieli go zabić, ale on zrobił unik i ma tylko nadszarpnięte ramię od pocisku. Ale wdało się zaskarżenie i ma biedaczyna gorączkę.
- Wiesz, zanim moi rodzice umarli, to mama często miewała gorączkę, a ja musiałem się nią zajmować. Mogę się też zająć Chan'em, bo i tak mi się tu nudzi.
- Chwila... Twoi rodzice nie żyją? Nic mi o tym nie mówiłeś.
- Nie pytałeś.- wzruszył ramionami.- a teraz zaprowadź mnie do twojego szefa.
Po tych słowach oboje wstali z miejsc i ruszyli do pokoju najstarszego z nich wszystkich, który Seungmin już miał przyjemność odwiedzić. Kiedy dotarli, I.N powiedział osobom, które kręcili się wokół szefa, że Min'owi można ufać, i że on teraz zajmie się Chan'em, więc mogą sobie odpocząć. Dwie osoby opuściły pokój, a oni zostali w trójkę.
- Możesz iść do swojego chłopaka, Jeongin. Ja się nim zajmę.- zaproponował z uśmiechem.
- Mhm, wygania mnie żeby spędzić czas sam na sam ze swoim kochasiem... Ale zgoda, idę denerwować Hyunjin'a, bay.- wyszedł, zostawiając tę dwójkę samą.
Plan (kolejny? Który to już, gościu?) Seungmin'a był prosty - zbyć starszemu temperaturę. Zamoczył ręcznik, który był obok łóżka razem z miską, w chłodnej wodzie i zaczął przejeżdżać nim po szyi blondyna, ochładzając go. Następnie ściągnął kołdrę z jego torsu całą kładąc na jego nogi. Nie zwracał uwagi na umięśniony brzuch pokryty bliznami - ważne dla niego było pomóc mu, a nie go molestować.
Po kilku minutach takiego ochładzania Bangchan nareszcie otworzył oczy. Chłodny ręcznik naprawdę pomógł, ale nie zbił całkiem gorączki.
- Seungmin?- spytał, aby upewnić się kto siedzi obok niego.
- Witam, kłamco.- odpowiedział sucho.
- "Kłamco"?- zdezorientowany nie wiedział o co mu chodzi.
♡
POLSAT :*
A wgl to nie stanuję Xdinary heros, ale widziałam tik toku z jakimiś shot'ami z nimi i się zakochałam+ to jak grają i śpiewają to dosłownie bajka😻
CZYTASZ
My lovely gangster
Storie d'amoreSHIP :: CHANMIN // SEUNGMIN X BANGCHAN Gdzie Seungmin po utracie wszystkiego chce ukraść portfel losowemu mężczyźnie, który wydaje się bogaty, nie wiedząc że jest on członkiem gangu A Bangchan - szef mafii, nie ma serca aby pozbawić życia młodego ch...