rozdzial 1

94 7 4
                                    

Dzis pierwszy dzien szkoly. Nowy rok szkolny zawsze byl dla mnie waznym momentem. Podnioslam sie z lozka i podeszlam do szafy.

Ubralam sie w skinny jeansy i bluzke z napisem "Sprzątanie jeszcze nikogo nie zabiło. Ale po co ryzykowac?". Przeczesalam moje blond wlosy i zeszlam na sniadanie.

W kuchni siedzial moj brat. Gdy przeszlam obok niego ten wstal i klepnal mnie w tylek.

-Seba! Nie wyrazilam na to zgody, zebys mnie klepnal po tylku, a tymbardziej, zebys w ogole mogl na niego spojrzec!-krzyknelam.

-Dobrze, dobrze Maju, juz, spokojnie-odpowiedzial mi Seba.

Zrobilam sobie kanapke i szybko ja zjadlam. Umylam jeszcze zeby i wyszlam z domu kierujac sie w strone szkoly.

Gdy przekroczylam prog budynku szkoly moja uwage przykul jeden chlopak, ktorego bardzo nienawidzilam. Wszystkie laski za nim lataly, tylko nie ja.

Mezczyzna zaczal sie kierowac w moja strone, a ja zaczelam sie cofac, przez co wpadlam na sciane. Zlapal moje nadgarstki, przylozyl mi je nad głową i przybliżył swoją twarz do mojej.

-Co ty odwalasz, Malik?-zapytałam go zdenerwowana.

-Pokaż cycuszki, Staśko.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 17, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

romans (maja stasko x malik montana)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz