Wyjechałeś bez słowa.
Bez pożegnania.
Zostawiając za sobą wspomnienia, gorzkie łzy i nieprzespane noce.
Czekałam.
Cierpiałam.
Modliłam się, żeby w końcu nie czuć tego cholernego bólu, za każdym razem kiedy słyszałam wspomnienie o tobie.
I nagle w pewnym momencie wróciłeś.
Przewracając mój świat do góry nogami, burząc cały mój spokój. Byłeś zagadką, którą chciałam rozwiązać, nie zważając jakie były tego konsekwencje.
Tylko nie spodziewałam się, że dowiedzenie się prawdy, będzie tak cholernie bolesne. A przypadkowa iskra, wznieciła płomień.
Przez co piekło zapłonęło, a my razem z nim.
***
Cześć wszystkim.
Jak mogliście zauważyć w końcu na moim profilu pojawiło się coś nowego.
Jeśli mam być szczera, strasznie się wzbraniałam z publikacją tej książki bo po prostu mam wrażenie, że mi nie wyjdzie.
No ale spróbować zawsze można.
Mam nadzieje, że wam się spodoba.
Do następnego <333
CZYTASZ
The secret of the past
Teen Fiction„Bo czasem seria porażek jest potrzebna, by docenić zwycięstwo"
