#1

26 1 2
                                    

Pov.Marcin
Właśnie byłem w trakcie przygotowań do walki z Błońskim. Chujek pokonał mnie w poprzedniej walce, więc teraz muszę wygrać żeby pokazać jaki jestem silny mojej Natalce 🥺 niestety każdy wie że jestem pizdą i nie dam rady wygrać. Potrzebuję jakiegoś wzmocnienia. Tak pewniego dnia natrafiłem na sterydy. Wyglądały tak cudownie i miały mi dać siłę potrzebną do walki. Zamówiłem na allegro najtańsze bo na droższe mnie nie stać. Nie mogłem się doczekać aż przyjdą, mam wrażenie że aż ciężko mi się oddycha z podekscytowania.
Myślałem że będę czekać parę dni ale po chwili widzę przez okno Putina który przyleciał na smoku.
Typek rzucił moimi biednymi sterydami w szybę, która się rozbiła. Lecz to nie było ważne, ważne było że je miałem, moje kochane sterydy. Krzyknąłem do Putina że jest spoko ziomkiem i dziękuję mu za moje maleństwo. Udałem się szybko do salonu i zacząłem otwierać pudełko, przy okazji odjebałem sobie palca ale to nie było teraz ważne. Wyjąłem opakowanie z moją nadzieją na przyszłość

Pov. Sterydy
Pewniego chujowego dnia jakiś stary pedofil wziął nas z naszej kochanej piwnicy i zabrał nas jak to powiedział na wycieczkę 🥺 niestety po czasie zostałyśmy wpierdolone w jakieś okno. Po chwili z kartonu w którym się dusiłyśmy wyjęła nas najpiękniejsza istota jaką w życiu widziałyśmy

Marcin- Cześć moje kochane sterydki. Jestem Marcin Dubiel i jestem wolnym człowiekiem

Niedosyć że jest tak pięknym człowiekiem to jeszcze ma najcudowniesze imię jakie w życiu słyszałyśmy. Byłyśmy zachwycone tym w jakie ręce trafiłyśmy.

Sterydy- Jesteś piękny 😍 Po co nas tu wezwałeś panie?

Marcin- Macie mi pomóc w wygraniu walki z Kraszerem. Muszę to zrobić dla Natalki

Natalka? Czyli ma kogoś? W tej chwili czułyśmy jak grunt załamuje się pod naszym opakowaniem. Dla nas była to miłość od pierwszego wejrzenia a on miał jej nie odwzajemnić. A może byłyśmy w błędzie?

Marcin- Jesteście w stanie to dla mnie zrobić? 🥺

Sterydy- Oczywiście! Dla ciebie wszystko panie!

Pov. Marcin
Byłem tak szczęśliwy. Obiecały mi pomóc, są takie kochane. Chciałbym żeby Natalka dbała o mnie tak bardzo jak one.

Sterydy- Panie weź nas😍

Marcin- Oczywiście moje maluszki!
Chodźcie do tatusia~

Zabralem moje sterydki do ręki i
wybrałem najpiękniejszą z nich po czym ją pochłonąłem. Czułem się od razu lepiej, jakby anioł zstąpił z nieba.

_____________________________________
~koniec rozdziału 1~

Parę słów od autora: Pierwszy rozdział, jak książka się choć trochę wybije to obiecuje że pojawi się kontynuacja ^^

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 19, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Marcin Dubiel x sterydy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz