List dziewiąty.

209 18 1
                                    

Hej, Ally.
Obserwuję Cię już od jakiegoś czasu. Widzę jak bardzo jesteś przygnębiona i wiem, że to moja wina.
Nawet nie wiesz, ile razy wracałam myślami do tamtej chwili. Gdybym wtedy nie wyznała Ci miłości może nie czułabyś się taka winna z powodu tego, co się stało. Gdybym wtedy była odważniejsza to wszystko mogło się nie wydarzyć. Ale dzisiaj nie ma już żadnego "gdyby". Dzisiaj jest tylko to
Nie mogę zrobić dla Ciebie wiele. Naprawdę mi przykro. Piszę do Ciebie z jednego powodu: chciałabym, żebyś mi wybaczyła. Wiem, o co się martwisz, ale nie musisz się bać. Ja nigdy Cię nie obwiniałam.
Proszę, pogódźmy się już, Ally. Zacznij żyć normalnie.
Tylko o to Cię proszę.
Charlie

Listy do AllyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz