Okładka autorstwa @Nikt_vol_7
Zesrajek i Rzeżucha są razem w związku. Ale pewnego dnia, na drodze ich związku staje pewna rzecz, która była z nimi od zawsze... SZAFA
To dzieUo jest dedykowane MysticWercia i naszemu rp, dzięki któremu ten pomysł powstał
Odpierdalanie z tobą manian jest najlepsze no i uwielbiam cię XD
☭
[Perspektywa Rzeżucha]
Siedziałem w domu na dupie, oglądając jakieś ruskie paradokumenty. Szczerze chuja rozumiałem, bo ten zjeb, aka mój mąż, aka komunistyczny burak, aka ZSRR sprzedał niedawno mój dojebany telewizor żeby mieć za co kupić skrzynkę wódy przy takiej inflacji i przyniósł jakiegoś kloca ze złomowiska. Jakim cudem to jeszcze nie wybuchło, i w ogóle wyświetlało obraz to ja nie wiem. Komuch coś mówił o ✨️ruskiej magii✨️ ale szczerze koło dupy mi to latało. Przynajmniej mam gdzie oglądać Familiadę.
Podniosłem swoje szlachetne cztery litery i dowlokłem się do kuchni. Otworzyłem lodówkę. Nic oprócz tych wcześniej wymienionych butelek wódki i słoika z majonezem tam nie było. Nosz kurwa mać, znowu jebany mi wszystko zeżarł. Nawet kiełbasę co była na święta.
— Ja pierdole jebany komuch spedalony kurwa szkoda że dzieci tak nie karmi jak siebie — prychnąłem pod nosem.
Głośno wzdychając zajrzałem do naszego pokoju. Ten przyjebus jak zwykle leżał rozjebany na całym łóżku, uwydatniając swój piwny brzuch i piersi których niejedna kobieta by pozazdrościła. Muszę mu w końcu kupić jakieś staniki bo już patrzeć na to nie mogę.
— Ej zjebie, do sklepu idę, chcesz coś? — rzuciłem.
— Eeee — zlagował się. — Weź mi pierogi kup co?
— Nie, oki to pa — pomachałem mu i ubierając buty wyszedłem z domu do najbliższego osiedlowego. Oby nic nie rozjebał bo ja rozjebie jego.
[Perspektywa ZSRR]
O dobra poszedł sobie, wyśmienicie. Ostatnio coś nam się w związku nie układa i Rzesza ciągle ma do mnie wąty. Mam podejrzenia, że ma jakąś dupę na boku... bo chwalił mi się, że jest półpedałem, czyli bi, więc to było bardzo prawdopodobne.
Wykorzystując jego nieobecność zacząłem przeszukiwać NASZ pokój, rozglądając się za jakimiś damskimi gaciami albo zużytymi gumami.
— A nie... zapomniałem że z niego czyścioch picuś glancuś jest. No i chuj strzelił to wszystko
Mimo to nie poddawałem się i podczas przeszukiwania jego szafy znalazłem jakieś kolorowe cukierki. A to chujek, ukrywa jedzenie przede mną! Oj będzie kara jak wróci~
— O kurwa cukierki pudrowe! Uwielbiam je! — podekscytowany otworzyłem woreczek i wpierdoliłem je wszystkie. Nie wiem co za debil trzyma cukierki w woreczku strunowym ale w sumie Rzesza to taki dziwak trochę więc jak dla niego to normalne. Raz widziałem jak maluje motylki bez skrzydeł, podejrzany typ...
Fuj, ale to gorzkie było, fe. Może przeterminowane... a chuj, najwyżej kibel zapcham. Nie mój problem. Po chwili jednak poczułem się... jakoś dziwnie...
— O kurwaaaa, widzę łopatyyyy! — krzyknął patrząc w górę. Wszędzie dookoła latały łopaty i patelnie... takie komunistyczne. Zacząłem się ciągle śmiać, krążąc po pokoju, wjebując się w coś mordą. Ała.
Podniosłem wzrok i... o kurwa... — No no, dobryyy, ale pani ślicznaa jeeest~
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
[autorstwa Tabbie]
[Perspektywa Rzeszy]
Wróciłem do domu z siatkami zakupów w rękach. No, nareszcie... — ZSRR, jestem już! — krzyknąłem, oczekując że jak zawsze zleci na dół i zacznie mi grzebać w zakupach pytając co mu kupiłem. Tak się jednak nie stało... za to słyszałem jakieś dziwne dźwięki z góry.
— Nie no jak znowu sobie wali do dakimakury z moją podobizną to go zapierdolę glanem... — odstawiłem zakupy na stół w kuchni i poszedłem na górę.
Zastałem tam... KOMUNISTĘ CAŁUJĄCEGO SIĘ Z MOJĄ SZAFĄ?!
— ZSRR, CO TY KURWA ODPIERDALASZ?!
_____________________
Obiecałem humorystyczny fanfik to macie XD
Chociaż ten akurat powstał przez przypadek, bo podczas pisania rp z panią wymienioną na samej górze mieliśmy głupawkę z naćpanego ZSRR i tak powstało to XD
Są tutaj też nawiązania do naszego rp, ale to tylko my je wyłapiemy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
