Genya x Reader (lemon)kny

2.6K 23 15
                                    

Wyznaczono Cię do misji z  nijakim Genyą, który jak dotąd się nie pojawił. Szłaś w górę byłaś czujna uważałaś czy czasem nie czai się obok ciebie jakiś demon. Wiedziałaś że na każdym rogu może czyhać śmierć. W pewnej chwili zaczął otaczać cię dziwna  gęsta mgła. Ze strachu i przez instynkt przetrwania zamarłaś bez ruchu. Nieświadomie próbując się schować w mgle. Miałaś rękę na katanie. Nagle za tobą pokazał sie demon, ale za nim wyciągnęłaś miecz on był już obok ciebie. szykując si na śmierć  przypomniałaś sobie swoje najlepsze dni w życiu. Aż tu nagle ku zdziwieniu pod nogami miałaś głowę ów demona. Patrząc na swojego wybawiciela od razu go przytuliłaś i nieświadomie musnęłaś jego czuły punkt. Chłopak z oburzeniem ją odepchnął- zaczerwieniony. Dziewczyna to dostrzegła. Widząc ,że chłopak ma namiot w spodniach i ma czerwone policzki ze złośliwością za jej odepchnięcie zaczęła go całować przy okazji masując jego punkt. Pytała:

-I co było mnie nie odtrącać - rzekła ze złośliwym uśmieszkiem

Chłopak nie mogąc oprzeć się pokusie jęknął i zaczął  śmiało rozpinać jej koszulkę wraz ze stanikiem.

-W ogóle jak masz na imię , ja Genya - mówił  pomiędzy ich pocałunkami, pojękując.

- Reader

- ładne imię -powiedział swoim głębokim i namiętnym głosem

Potem chłopak zaczął masować i bawić się piersiami reader. Dziewczyna to widząc ściągnęła mu koszule i zaczęła rozpinać rozporek- próbując go zdominować. Chłopak zobaczył co robi na co ten  ściągnął jej spódnice oraz majtki. Kiedy byli już oboje nadzy. Genya wsunął w Reader 2 palce, ta widząc co robi zaczęła walić mu. Oboje jęczeli kiedy już mieli szczytować przestali nawzajem sobie dogadzać. Genya spojrzał na nią prosząc o pozwolenie, którego mu udzieliła. Wsunął go powoli powolnie ruszając, aby nastolatka się przyzwyczaiła, mimo to reader była dziewicą i popłynęła jej łezka. Chłopak widząc to na parę minut się zatrzymał i wytarł ją z łez. Po chwili reader dała muz znak, że znowu może się poruszać. Rozszywający ją ból i jej jęki zamieniły się w namiętne i pełne przyjemności. Genya nie wiedząc o tym trafił w jej punkt G, nastolatce było tak dobrze, że wbiła mu paznokcie.

- Aż tak ci dobrze?- spytał powoli się uśmiechając.

Reader była w siódmym niebie chociaż chciała go zdominować i po sobie tego nie pokazywać. Po chwili Reader odwróciła pozycje i teraz ona była na górze. Zaczęła się poruszać szybciej i mocniej. Genya zadowolony z widoków się uśmiechnął i powoli znów zaczął bawić się jej piersiami i całować w szyje, zostawiają na jej ciele czerwone ślady. Reader pod wpływem przyjemności dała się zdominować Genyi i teraz to on był na górze. Po paru pchnięciach.

-Genya ja ...dochodzę.-powiedziała na skraju wytrzymałości

-wiem, wiem czuje, ja też zaraz kończę. Zaraz muszę wyjść.

Dziewczyna słysząc to i pod wpływem przyjemności powiedziała:

-skończ we mnie

n..o ok...-chłopak odparł ledwo trzymając się na nogach

Genya doszedł w niej , dziewczyna czując ciepłą ciecz też doszła. Reader i Genya pomyśleli o tym samym

-trzeba się ubrać 

 Tak jak powiedzieli tak zrobili, w końcu nadal trwała ich misja, a oni właśnie się skończyli pieprzyć w krzakach.

Oboje jako jedyni kiedykolwiek ukończyli  misje z uśmiechem na ustach bez strachu w oczach. Genya po wykonaniu misji spytał dziewczynę czy ta jest zainteresowana jego osobą .Na co odparła przytakując.

- To może druga runda-spytał Genya

na co dziewczyna parsknęła śmiechem i się zgodziła

-jak tylko wrócimy do twojej chaty

-okejjj-odpowiedział rozczarowany










Lemony z animeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz