SHIP:: Chanmin (Bangchan x Seungmin)
ZESPÓŁ:: Stray kids
GATUNEK:: angst
Uwaga, one shot zawiera: urywki prawdziwego listu samobójczego, samobójstwo, wspomina o depresji
♡
Smutna wiadomość obiegła świat w zdłórz i wszerz - Kim Seungmin oraz Christopher Bang nie żyją. Obaj popełnili samobójstwo, jednak każdy z nich miał do tego inny powód.
Seungmin miał dość. Hejt zaczął wykańczać go psychicznie, a skończył na skutkach fizycznych. Ale on wcale nie zrobił tego, bo był słaby. Nie, nie. On był silny, tak jak sam napisał do w liście, który został znaleziony obok jego ciała...
"Depresja nie sięga słabych. Ona zabija tylko tych silnych, ukazując innym, że ci wcale nie byli niezniszczalni. Dokleja uśmiechy na twarze, a wzamian za to dołącza kolejną złą myśl do głowy.
Tak było ze mną - chwyciła mnie za pomocą hejterów, ale dobiła samodzielnie. (...)"
Sam list zawierał ponad trzy tysiące słów, choć niektóre zmyły się od łez wylanych przez autora.
Zawarł tam wszystko, czego za życia nie powiedział, na końcu dodając, że chce, aby list został przeczytany Stays. Nie chciał, aby fani zaczęli snuć teorię, co go do tego podkusiło - nie chciał, aby jako powód podali jednego z członków zespołu.
Napisał tam nawet o swojej, na szczęście przed zgonem odwzajemnionej, miłości - Chris'ie. Opisał, jak już od początku się zakochał, jak bardzo podobały mu się ich późniejsze potajemne randki, pocałunki skradane z rana czy przytulasy przez całą noc. Dodał także, jak bardzo żałuje, że nie dojdzie do ołtarza, przy którym lider by czekał. Oczywiście, pisząc list mógł zrezygnować, i uciec z ramion śmierci, ale było za późno.
Seungmin'a nie udało sis nikomu uratować, bo został znaleziony już od godziny martwy.
Ale, jak wsumie został znaleziony?
***
Tego wieczoru miała wydarzyć się tragedia, o której wiedziała tylko jedna osoba.
Siódemka przyjaciół, bez Seungmin'a, siedziała na kanapie, oglądając komedię i śmiejąc w niebogłosy. Za to Kim skłamał, że jest śpiący.
Udał się samotnie do pokoju, odrazu siadając do biurka. Chwycił kartkę w kratkę i z naj najbardziej starannym pismem opisał wszytko, co siedziało mu na sercu. Przepraszał, prosił o wybaczenie, żartował - w tym liście zawarł wszystko.
Następnie chwycił ostry nóż, schowany pod poduszką, i chwilę pow otarciu łez oraz zatkaniu sobie ust szmatką, wbił ostrze w brzuch. Krzyk bólu został zagłuszony materiałem. Nikt nie wiedział, że on teraz umiera.
Nikt nie wiedział, że jeśli zainterweniowała by natychmiast, może Seungmin stał by przy nich.***
Za to Christopher, kiedy trzeci film z rzędu dobiegł końca, postanowił, że sprawdzi jak się czuje jego chłopak. Przeczucie mówiło mu, że coś jest nie tak, jednak uznał, że to nic takiego.
O cholera, jak bardzo się mylił.
I jak to luzie mają w zwyczaju - przekonał się o tym szybko i bezboleśnie. Bo nic nie boli tak, jak widok ukochanego z nożem w brzuchu, plamą krwi wokół i zaschniętymi łzami na policzkach.
Podszedł do ciała, klękając przy nim. Ułożył je na swoich udach, i starał się go obudzić. To nic nie dało.
Był załamały, kiedy nie wyczuł żadnego pulsu, ale natychmiast podjął decyzję.
Po przeczytaniu listu swojego chłopaka, chwycił kolejną, pustą kartkę i napisał swój własny list.
Pisał co myślał w danym momencie. Wyżalił za wszystkie czasy, aby potem wyciągnąć ten sam nóż, i wbić w swoje ciało. Ból przeszył go natychmiast, ale został zagłuszony pięścią. Z bólem opadł na mniejszego, martwego chłopaka.
- do zobaczenia w niebie, mój drogi...- Wyszeptał całując, jeszcze, delikatnie ciepłe usta.
Łza spłynęła po jego policzku, ale na ustach pojawił się uśmiech.
***
Teraz, dwa tygodnie później, szóstka chłopaków stała na scenie i ogłosiła następujące informacje:
- Christopher oraz Seungmin nie żyją, popełnili "wspólne" samobójstwo.
- Zespół Stray kids kończy swoją działalność.
- Wszyscy pozostali odchodzą ze świata show-biznesu.
- W zespole Seungmin i Chris nie byli jedyną parą, bo Minho z Jiungiem już od roku są narzeczeństwem, Hyunjin z Jeongin'em są świerzno upieczoną parą, a Changbin z Felix'em zostali parą jeszcze przed rozpoczęciem kariery.
***
A co z niebem, w którym mięli się spotkać Bangchan i Seungmin? Otóż... Spotkali się, i to tam już na wieki wieków kochali się tak mocno, że samobójstwo mogli by popełnić jeszcze raz, aby być szczęśliwymi tu, na górze, już na zawsze.
♡
fun fact: znajdują się tu fragmenty z mojego "listu pożegnalnego", który mam napisany, jeśli był nie wytrzymała i popełniała samobójstwo. Jeśli ktoś znajdzie do brawa 👏😹
Miłego dzionka
CZYTASZ
GEJ-POP LAND
FanfictionGej-pop land - czyli gejowe One-shot'y z k-pop idolami, lub inaczej: co mój chory łeb wymyśli! Narazie będę pisać tylko One-shot'y ze Stray kids lub Tomorrow x Together, może kiedyś będą inne męskie grupy! Z góry mówię - nie będzie żadnych one-shotó...