Pov Ayano:
Coś jest ze mną... Nie tak.
Odkąd pamiętam miałam problemy z odczuwaniem emocji. Mój świat był... Zimny, ciemny, cichy. Moja mama miała dokładnie tak samo kiedy była dzieckiem, lecz kiedy poznała mojego tatę... Jej życie się odmieniło. Powtażała mi, że pewnego dnia spotkam kogoś wyjątkowego kto uratuje mnie uzupełni mnie naprawi mnie. Codziennie spędzałam godziny na fantazjowaniu o osobie z którą spędzę resztę życia. Aż pewnego dnia... Spotkałam go! On uzupełniłby moje życie... Ale.... Ktoś próbuje go odebrać ode mnie. Ona go chce, ale to nie tak jak ja go chce. Nie może go mieć. On. Należy. Do mnie. Muszę ją powstrzymać. Nawet jeśli to znaczy skrzywdzenie jej. Nawet jeśli to znaczy zabicie jej!
Nic się nie liczy i nikt się nie liczy.
ON JESZCZE BĘDZIE MÓJ! I NIE MA ŻADNEGO WYBORU!