#5

196 19 0
                                    

-mam czas.- powiedziala gazela, mimo ze chciala isc wtedy na zakupy..
-no to do zobaczenia jutro, wieczorem w tym miejscu, OKAY?
-OKAY.-odpowiedziała. on jeszcze raz pokazal swoje siekacze i odbiegl w głąb sawanny..

gazelaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz