#6

200 19 0
                                    

oktaviana stala tam jeszcze przez jakis czas i wpatrywala sie w oddalajacy cień bycego..
on na zetknieciu sie nieba z ziemia, odwrócił sie, a usmiech nadal nie schodził mu z łba. ona spuścila wzrok i pobiegla w odwrotna strone niż samiec..

gazelaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz