CASSIE
Nie spodziewałam się, że Holden w końcu wyzna mi prawdę. Podejrzewałam, że wypadek mamy bardzo go zmienił. Jednak nie wiedziałam, że cały czas ją odwiedzał. Nie rozumiałam, czemu mi o tym nie powiedział wcześniej. Przecież to bardzo ważne. Wtedy na pewno byłabym dla niego wsparciem, a nie obwiniała go o zdrady. Było mi wstyd. Zdradziłam go, bo myślałam, że od dawna spotykał się z innymi dziewczynami, że mnie oszukiwał.
Bardzo się stresowałam przed wizytą w szpitalu. Przeciągałam wyjście z mieszkania, czym denerwowałam swojego chłopaka, mimo że nic nie mówił. Czekał cierpliwie. Wiedziałam, że mama Holdena była w kiepskim stanie, ale nie, że było z nią aż tak źle, że rodzina musiała podjąć decyzję o odłączeniu jej od aparatur podtrzymujących życie. Nie wyobrażałam sobie ich bólu, mimo że sama straciłam rodziców. Jednak w moim przypadku było inaczej. Od razu musiałam pogodzić się ze stratą. Nie patrzyłam na ich cierpienie każdego dnia. Miałam nadzieję, że zmarli od razu, nie czując bólu. Nie wyobrażałam sobie, co przeżywali, gdy zbliżał się koniec ani co myśleli. Czy wiedzieli, że umrą? Zastanawiali się, co stanie się ze mną? Często zadawałam sobie te pytania.
– Wygląda lepiej niż kiedyś. - Holden uśmiechnął się blado, zanim weszliśmy do sali.
Wiedziałam, że było mu ciężko. Zapewne wolałbym, gdybym odmówiła przyjścia tutaj. Może powinnam się wycofać. Chłopak przez lata był przy mamie i liczył, że w końcu wybudzą ją ze śpiączki. Czekał na to każdego dnia. Przykro mi, że tak się nie stało. Wspomniał, że jego ojciec opłacił każde leczenie, które mogło pomóc kobiecie. Żałowałam, że nie miałam okazji jej poznać. Na pewno była świetną matką. Holden nigdy nie powiedział na nią złego słowa. Mogłaby być z niego dumna. Popełniał błędy, ale zaopiekował się mną, gdy zostałam sama. Nie zostawił mnie, gdy zaszłam w ciążę ani gdy straciłam dziecko. Był dla mnie ogromnym wsparciem. Chciałabym mu o wynagrodzić.
– Zaczekaj. - Złapałam go mocno za rękę. – Nie wiem, czy mnie polubi – plotłam głupoty.
Przecież kobieta była w śpiączce. Żadne z nas nie miało pewności, czy słyszała, co mówiliśmy. Jednak to nie przeszkadzało Holdenowi, żeby z nią rozmawiać. Byłam pewna, że opowiadał mamie o wszystkim, a to znaczyło, że mówił też o nas. Dziwnie się z tym czułam. Nie zachowałam się najlepiej, ale wcześniej nie wiedziałam, gdzie znikał Holden. Nawet nie podejrzewałam, że jeździł do kliniki. Szkoda, że wcześniej nic o tym nie wspomniał. Uniknęlibyśmy wielu rozczarowań. Nasze życie wyglądałoby teraz inaczej i na pewno nie zostawiłabym go dla Jamiego. Żałowałam wielu decyzji i tego, że nie mogliśmy cofnąć czasu.
– Pokocha cię, Cass. - Pocałował mnie w czoło.
– Przepraszam.
Zastanawiałam się, czy naprawdę chciał, żeby weszła do sali. Mogłam zostać. Wystarczyło, tylko żeby mi to powiedział. Na pewno potrzebował pobyć sam z mamą. Mimo ostatnich lat, gdy kobieta leżała w śpiące, Holden nie pogodził się jej stratą. Bałam się, jak to na niego wpłynie. Po śmierci rodziców długo nie mogłam się pozbierać. Zamknęłam się w domu. Tak było najłatwiej. Nie chciałam nikomu opowiadać o swoim bólu. Poza Jamiem i Holdenem nie miałam nikogo. Wtedy chłopcy zajęli się mną. Szkoda, że wydarzyło się zbyt wiele rzeczy, żebyśmy nadal mogli się przyjaźnić. Uważałam, że mój chłopak potrzebował wsparcia. Sama mogłam nie dać rady mu pomóc.
– Daj już spokój.
W sali było cicho. Tylko dźwięk aparatur zakłócał ten spokój. Mama Holdena wyglądała jakby spała. Zaczynałam rozumieć, czemu chłopakowi tak trudno było pogodzić się z jej odejściem. Nie wiedziałam, jak postąpiłabym na jego miejscu. Najgorsze, że akurat on musiał podjąć decyzję. Ciekawe czy jego tata już pogodził się ze stratą żony. Chociaż wątpiłam w jego intencje. Znienawidziłam faceta po tym, jak dowiedziałam się od Holdena, co zrobił. Przykro mi, że chłopak musiał żyć ze świadomością, że własny ojciec go nie chciał, że skrzywdził jego mamę. Nie wyobrażałam sobie nawet, jak Holden czuł się przez ostatnie lata w towarzystwie ojca.
CZYTASZ
PRZEGRANI. Cassie i Holden.
RomancePRZEGRANI: 1. Cassie i Holden. 2. Historia Jamiego. Trójka przyjaciół. Zawsze razem. Nic nie było w stanie ich rozdzielić, ale czy na pewno? Kilka lat sprawiło, że Cassie stała się dla Holdena kimś więcej niż tylko przyjaciółką. Długo spotykali si...