Z góry sorki za błędy, ale pisze z telefonu, a z telefonu to zawsze niedbale.
××××
-Bo tak naprawdę chlopak Y/N pochodzi z biednej rodziny!
Na sali zapadla cisza, spojrzalam na moich rodziców a potem na urave która od razu wybiegła. W mgnieniu oka ruszyłam za nią. Gdy ta zamykala drzwi mojej posiadłości ja ją złapalam za rękę i przyszpililam do ścian mojego domu tak mocno, że elewacja się ukruszyła.
-JAK MOŻESZ TY SUKO!
-ZROBILAM TOBIE TO CO TY MI!
-Ty... Mała glizdo. Odebrałaś mi SIOSTRĘ! - Złapałaś jąza szyję lecz wiedziałas juz żejej nie udusisz.- MASZ POJĘCIE JAK TO BOLAŁO?! UCIEKAJ JEŚLI CI ŻYCIE MIŁE!
Zajebałaś jej liścia a ta uciekla z płaczem.
***
Po imprezie twoi rodzice usiedli w salonie a ty stalas przed nimi.
-Młoda Y/N. Uznaliśmy że wyśleny ciędo europejskiego oddzuału U.A. tak bedzie najlepiej. -powiedzial spokojnie i stanowczo ojciec
-ALE NIE MOŻECIE MI TEGO ZROBIĆ!
-Oklamalaś nas.- rzekla twoja matka.-tak będzie lepiej. Tam już znaleźliśmy ci narzeczonego
***
Rano wstalaś. Po długiej klutni z rodzicami została ci tylko zaschnięta strużka krwi lecąca od ust aż do połowy szyji. Nie było ich w domu. Pojechali zalatwic jebane dokumenty dotyczące przenienienia do europejskiego U.A. Szybko wybrałas jeden numer.
-a więc to ty, dawno się nie widzialyśmy...
-witaj Shiro. Musimy się spotkać. Mam dla ciebie zlecenie.
-wiesz ze to tylko kwestia kilku kafli, a reszta bedzie na najwyższym poziomie. Wyślę ci pinezkę, do zobaczenia za godzinkę kochana
Shiro rozłączyła się po czym zebralam tyłek i opuścilam dom.
CZYTASZ
× Woman. × Deku x vilan reader × kontynuacja ×
Fanfictionprzed przeczytaniem zapoznaj się z pierwszą częścią, i przeczytaj ją do momentu z informacja o tej książce. Dragi, alkochol wanna z brudną kasą i takie tam inne. A tak łatwo można było tego uniknąć...