680 słów c:
Takemichi właśnie wychodził z domu by spotkać się z Chifuyu, chłopak nie mógł się doczekać spotkania ze swoim przyjacielem uwielbiał z nim spędzać czas.
Blond-wlosy chłopak nawet nie zauważył jak szybko minęła mu droga do kawiarni w której zawsze spotykał się ze swoim przyjacielem. Po chwili zaważył chifuyu więc mu pomachał na co chifuyu mu odmachał.
- Cześć Chifuyu! Mam nadzieję że nie czekałeś na mnie za długo - Powiedział niebieskooki z lekkim uśmiechem.
- Nie, nie spokojnie nie czekam za długo niedawno przyszedłem - odpowiedział zielonooki - To co wchodzimy do środka?
- A! Tak, tak
Obaj chłopcy weszli i zamówili to co zawsze czyli serniki i kakao.
Chłopcy nie czekali długo na swoje zamieniania gdy je otrzymali od razu zaczęli jeść i jak zwykle gadali o wszystkim i o niczym.X Time skip X
Chłopcy spacerowali po parku w miłej dla nich ciszy lecz po paru minutach zielonooki przerwał tą miła dla nich ciszę.
- Ne, Takemichi może pójdziemy do mnie i obejrzymy jakiś film?
- Hmm... Dobry pomysł ale wstąpimy do sklepu po popcorn
- Okej
Takemichi wraz z Chifuyu ruszyli w stronę domu zielonookiego po drodze wstępując do sklepu i kupując popcorn.
Gdy doszli do domu Chifuyu ten otworzył im drzwi i weszli do środka ściągając buty skierowali się do salonu.- rozgość się a ja pójdę zrobić popcorn - rzekł Chifuyu po czym skierował się w stronę kuchni.
gdy wrócił Takemichi już siedział na kanapie i szukał już jakiegoś filmu do obejrzenia.
- Może być ten? Po opisie wydaje się całkiem spoko - rzekł Takemichi na co chifuyu szybko przeczytał opis filmu i odrzekł
- Masz rację wydaje się całkiem spoko więc może być - powiedział zielono oki siadając koło Takemichi'ego
Obaj chłopcy oglądali film Z zaciekawieniem lecz w pewnym momencie Chifuyu zaczął przybliżać się w stronę blond włosego.
- Hej.. Takemichi.. - Odezwał się Chifuyu na co ten spojrzał się w jego stronę.
- Hm? Coś się stało? - zapytał blondyn
- Ym... Właściwie to tak..
- O? A co takiego?
Chifuyu nie odpowiedział tylko spojrzał w dół a takemichi wykonał ten sam ruch i zaważył już jaki jest problem..
- Ah.. O to chodzi? - Takemichi wskazał na tak zwany "problem" zielono okienko a ten tylko zawstydzony pokiwał głową.
Takemichi się lekko uśmiechnął i delikatnie chwycił górkę na spodniach Chifuyu na co ten się zarumienił i cicho westchnął.
Takemichi delikatnie przegryzł dolną wargę i powoli zaczął rozpinać rozporek od spodni swojego przyjaciela- Takemichi.. może lepiej nie- Ten nie dał mu dokończyć bo wbił się w jego usta namiętnie całując
- Ciii.. nic nie mów.. - Powiedział szeptem niebieskooki po czym dodał - A teraz delikatnie się podnieś bo chce ściągnąć z ciebie twoja dolną część garderoby - Powiedział z uroczym uśmiechem a Chifuyu posłuchał jego rozkazów i delikatnie się podniósł dzięki temu takemichi z łatwością mógł ściągnąć i spodnie i bokserki po czym ukazał się kolega zielonookiego który w tym momencie był cały czerwony.
Takemichi wstał z kanapy i usiadł na kolanach przed chifuyu chwytając stojącego kolegę który domagał się w tym momencie uwagi.
- T-takemichi proszę nie- nie dokończył bo takemichi już zaczął powoli ssać jego kolegę a zielonooki zaczol cicho sapać
Takemichi po chwili zaczął bardziej agresywnie ssać i delikatnie podgryzać penisa chifuyu na co ten zaczął wydawać z siebie raz ciche raz trochę głośniejsze jęki.
Po pewnym czasie chifuyu był na straju wytrzymałości i doszedł w ustach Takemichi'ego a blodn włosy połknął zawartość która miał w buzi.
Chifuyu spojrzał na Takemichi'ego na co ten się uśmiechnął i usiadł okrakiem na zielonookim- Hmm... Może rozkręcimy tą zabawę..- Powiedział niebieskooki delikatnie całując chifuyu a co ten delikatnie sie uśmiechnął i przytaknął ruchem głowy
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
A więc.
Witam, Wiatm.
To mój pierwszy ff a zwłaszcza tego typu ☠️Mam wrażenie że spadnie tutaj wiele hejtu ze względu na to jakiś ship tu występuje ale no coś 🤷🏻♀️
Jak mogliście zwrócić uwagę tutaj interpunkcja nie istnieje 🙃 I chce was ostrzec że u mnie tak będzie w każdym fanfiku 🤪
Fanfiki będę wstawić nie regularnie ponieważ będę pisać wtedy kiedy mi się po prostu będzie nudzić lub kiedy będę mieć wenę na pisanie c:
To i to chyba tyle jeśli chodzi o to co miałam wam do przekazania a więc.Bay~