mial na szyji czerwony szal. jego rogi byly bardzo duze wczesniej tego nie zauwazyla.
-cześć-przywital sie gdy ona byla tak blisko ze mogla go uslyszec
-hej- powiedziala i przeczesala nerwowo sierść na glowie.
-ladnie wyglasz-skomplementowal ja a ona spuscila glowe
-ty tez niczego sobie- odpowiedziala prawie nieslyszalnie, ale on zrozumial i zachichotal-to gdzie idziemy?- dodala oktavina troche glosniej.
CZYTASZ
gazela
Romanceona-niesmiala 20-latka kochajaca samotne biegi po stepie on-pewny siebie 22-latek z bujna czupryna uwielbia spedzac czas z przyjaciółmi co sie stanie gdy ich drogi sie skrzyzuja.. proszę nie bierzcie tego na poważnie