Spotkanie

29 4 3
                                    

-karma jeszcze za szybko sama wiesz
-łeee
-właśnie co aż tak chcesz już walczyć?
-chce się zmierzyć z technoblade'm oraz dream'em- podniosła głowę
-dobra ja chcę to zobaczyć- Kamil powiedział siadając obok-a ja chcę spotkać sławne osoby. Może CaptainSparklez i Philza i Markiplier i inni- kiedy mówił to oczy aż mu błyszczały z zachwytu
-wlaśnie ich tam będzie dużo- siada na kolanach w stronę kamila- idziemy obaj.
-trzeba będzie z nimi się zmierzyć
-oczywiście, i zwyciężyć!
-tak jest!
-dzieci- Magda się zaśmiała- a co robimy z Scarem?
-jak to co, jedzie z nami- Magda otworzyła buzię i miała już coś powiedzieć jednak karma jej przerwała- nie zostawię go tu, nie ma opcji. Mam plan jak pojedzie i ciul innym jak się będą czepiać
-ehh no dobra. Zbieramy się
-YEYYYY

Kamil i karma wstali radośnie i obaj pobiegli po swoje rzeczy.
Wilk widząc ich przekręcił głowę w bok

-ehh będzie ciekawie

Kamil i Magda są już na koniach

-serio?
-powiedziała że nie chce jej się iść
-wygodna
-oczywiście

Stukot kopyt zabrzmiał a do nich podjechała karma na czarno-białym ogierze. Miała na sobie swoją fioletową bluzę zaś za nią leżał wilk również na koniu jednak z fioletową apaszką na szyi

-o jaa. Wilk na koniu- powiedział zdziwiony jednak z uśmiechem
-a widzisz. Dał spokojnie sobie mu wskoczyć na grzbiet- powoli ruszyła- ruszamy towarzysze mamy klasę do pokazania

Obaj się zaśmiali i ruszyli za dziewczyna jedna po prawej na białej klacz zaś drugi z lewej na czarnym ogierze

-karmi i co są nerwy?- blondynka wysłała jej uśmiech
-trochę- poprawia kaptur- ostatni raz na tym byłam jak no byłam dzieckiem
-ja chce zobaczyć reakcje ludzi na ciebie
-hee?- spojrzały na niego
-no co? Chodzi mi o umiejętności ona jest dużo silniejsza jak i szybsza niż powinna na swój wiek a o oczach nie wspomnę. Ty idź bajerować w walce a ja idę do panienek
-a to jakieś się za tobą oglądają?- Magda powiedziała z podśmiechem
-ejjj!
-no co? Ostatnia co pamiętam dała ci płaskacza czyż nie mam racji?- pewny spojrzenie dziewczyny rozbawiło karmę, Kamil zaś tylko parsknął
-ja pamiętam tyle że miała potem przekichane- odchyla się lekko i patrzy na magdę- z pani ręki
-i dobrze. Jesteśmy przyjaciółmi od dziecka to i nie dam takim lalusią się tak naśmiewać

Chłopak ucieszył się odpowiedzią dziewczyny
Droga zeszła nad wyraz szybko. Odstawili konie w pobliskiej stajni i ruszyli, wielu im się przyglądało a szczególnie najmłodszej której krokiem dorównywał teraz już wielki wilk. Przyjęło się że wilki posiadają wojownicy  jako te groźne bestie zdolne rozszarpać potwory

-ledwo i prawo, góra i dół~- karma dała nogę w bok a Scar łapę i powtarzał co robiła dziewczyna
-nie mogę z was- Kamil się zaśmiał
-heh patrzcie

Magda pokazała w prawo a w net wszyscy się odwrócili. Niedaleko nich był dreamteam jednak nie było opcji podejść gdyż do okoła nich już był tłum

-kurde nie ma opcji- Kamil się speszył
-mam plan
-jaki?- obaj spojrzeli na młodszą
-heh- wybił dźwięk rozpoczęcia- zaczynamy

-zaczekaj tu na mnie dobrze?

Spojrzała na wilka a ten kiwną głową. Zeskoczyła i stanęła przy dwójce

-tu go żaden idiota nie złapie. Chodźcie

Karma poprawiła swój kaptur i trójką ustawili się na miejscu. Chwila nie minęła a byli w lesie ogrodzonym trybunami. Niedaleko nich dostrzegli skrzynkę i szybko pobiegli tam

-żelazny miecz, łuk z trzema strzałami oraz tarcza- ehh biorę miecz- karma wzięła łuk z strzałami i dała Magdzie
-hee?
-masz bardzo dobrego cela a ja biorę tarczę

"Potworne oczy"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz