22 grudnia

43 6 0
                                    

<><><>

Jisung kończył podpisywać papiery jakie przyniósł mu Kim na biurko, kiedy ten w spokoju zajadał obiad. mała kupka a zajeło mu to półtorej godziny, zmęczony z obolałym nadgarstkiem odetchnął z ulgą. Odłożył długopis na miejsce i wyszedł z biura.

na korytarzu spotkał szefa Banga który za chwilę miał cos ogłosić wszystkim pracownikom. Do Jisunga dołączył Hyunjin, który stanął obok i szeroko się uśmiechnął wysyłając oczko Hanowi. Młodszy cicho się zaśmiał ale za chwilę zamilkł ponieważ Bang klasnął głośno w ręce.

- kochani, jako że za 2 dni święta, co wy na to by pójść do restauracji na małą Wigilię jako że od jutra mamy wolne? - wszyscy zaczęli klaskać i dawać wiwaty co oznaczało że wszyscy są za pomysłem Chana.

Hyunjin oraz Jisung wrócili do swojego miejsca pracy, obydwoje pracowali w tym samym biurze dzieliły ich tylko biurka. Hyunjin zauważył maila na swoim komputerze więc go odczytał.
W tym czasie Jisung zasiadł do swojego biurka i dopił kawę którą zrobił sobie kilka godzin wcześniej.

Dochodziła godzina 19 a wszyscy pracownicy wraz z Bangiem wyszli z pracy kierując się do pobliskiej restauracji która miała w sobie również klub dla tych którzy po zjedzeniu chcą się pobawić. Usiedli przy 12 osobowym stole i każdy zaczął rozmawiać jakie pyszności podają.
5 minut później każdy już zamówił to co chciał i zaczeły się rozmowy na temat pracy.

Jisung był zajęty rozmowami z Seungminem jego kolegą z pracy, poznali się tak że Han przyszedł do pracy i nie wiedział gdzie się udać, niechcący wpadł wtedy na Kima i ten pomógł mu dostać się do gabinetu szefa.

Hyunjin słyszał jak Han śmieje się z Kimem do upadłego, trochę go to wkurzało ponieważ siędzial centralnie obok hana i wszystko słyszał.
- Jisung ja wiem ze tu można pogadać ale możecie trochę ciszej.. - powiedzial Hwang zbliżając się do jego ucha.
Han lekko się przestraszył gdy usłyszał głos dosłownie przy swoim uchu Odwrócił się i gdy zobaczył Hwanga uśmiechnął się.

- a co zazdrosny jesteś? - zaśmiał się Han a Hyunjina trochę to zdenerwowało.
- nie jestem zazdrosny, po prostu śmiejecie się strasznie głośno. - wysyczał hwang.
- no właśnie Jinnie co ty na to, obudziłem się dziś i pomyślałem czemu by nie spędzić świąt z moim ulubionym przyjacielem z pracy wiem że ty i ja nie mamy nic do roboty a może być śmiesznie, co sądzisz? - powiedział podekscytowany Han.

- myślę że tak, super pomysł - hwang się uśmiechnął i odrazu się rozpromienił.
Do końca uczty wszyscy radośnie spędzili czas, ok. Godziny 23 ci co mieli jeszcze siły poszli potańczyć akurat leciała bardzo znana piosenka więc wszyscy szaleli na parkiecie a ci co mieli żony zostali przy stole. Bang Christopher, Lee Taemin oraz Kim Jongin omawiali ważne sprawy biznesowe, wyjazd na ferie zimowe by rozruszać trochę pracowników.

wonderful Christmas || HYUNSUNG ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz