#18

108 12 4
                                    

bycemu zaczela leciec krew z miejsca gdzie go walnela gazela. ona zaczela panikowac, nie wiedziala co ma zrobic. Krzyczala do zwierząt, żeby jej pomogli, ale nic, żadnej reakcji z ich strony.
"eh, głupi egoiści" -pomyślała oktaviana i zaczęła płakać z bezradności. nagle ziemia zaczęła się lekko ruszać.
"no jeszcze trzęsienia ziemi brakowało."
ale to nie było trzęsienie tylko stefan biegna

gazelaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz