Nilou se szła przez jakiś las przez mondstrand No u było już ciemno.,i była noc., było puzno puzyno., no i ona s szło i jej się przypomniało jaj jej rodzic mówili że tam nie można chodzić bo są tak kanibale i zjedzą jej stopki.,ale ona miało to w październiku i se szła i soe zespałnił wenti Noi on mówi "chodź z mnie dziewcynko"., choć ja ci dam moją kolonie archonowską i 2 złote na piwo Lech.,gdy tam DOSZLI to nilou mu uciekła a on jąm gonił i wszedli do zamek.,I on chciał jom zahnipotyzować ale nilou go dźgnela I se poszła.,ale wenti się zespałbić i chciał ją walnąć ale on jom kochał to powiedział SORRY.,no to byli se razem.,ale nilou se poszła do kibla i tam porwał ją kaźucha i se poszedł.,