Złoty|| „Kiedy ją zobaczył, to było tak, jakby ziemia wypadła ze swojej osi i czas się zatrzymał. Jego oczy błyszczały, jak wtedy, gdy był niewinną duszą, taką jak jej."
Albo gdzie Klaus Mikaelson w końcu znalazł swoje odkupienie.
Pamiętniki wampir...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Alexandra wielokrotnie i uważnie wpatrywała się w swoje odbicie, jakby szukała jakiegoś błędu w idealnym, eleganckim obrazie przed nią.
Miała na sobie żółtą sukienkę udrapowaną z czystego jedwabiu, której towarzyszył gorset, który napinał jej brzuch i sprawiał, że piersi były nieprzyjemnie większe.
Mikaelsonowie przybyli do Nowego Orleanu w ciągu tygodnia i wkrótce zostali zaproszeni do rezydencji gubernatora, gdzie zostali powitani przez samego gubernatora i jego jedynego syna Emila.
Tego popołudnia w rezydencji odbyła się impreza z udziałem ludzi z wyższych sfer i wszyscy chcieli poznać słynną rodzinę Mikaelsonów. Alexandra i Rebekah szykowały się do wzięcia udziału w wydarzeniu, podczas gdy Niklaus i Elijah czekali na nich w jego własnym pokoju, a Niklaus w korytarzu, ponieważ został wyrzucony z pokoju, aby jego żona i siostra się przygotowały.
Kol postanowił podróżować i zobaczyć niektóre kraje, ale obiecał, że nie będzie przyciągał zbyt wiele uwagi i będzie ostrożny.
Oczywiście obiecał dopiero po tym, jak Aleksandra błagała go swoimi jasnymi, małymi oczkami, żeby tego nie schrzanił.
I zrobiłby wszystko, aby jego najlepszy przyjaciel był szczęśliwy i zadowolony.
Finn spędził dwa tygodnie w Europie z Sage, kobietą, w której zawsze był zakochany, ale nie mógł z nią być z powodu ucieczek Mikaela.
-Skończona siostra.- Rebekah powiedziała, po skończeniu eleganckiej fryzury na Aleksandrze, która wcześniej zrobiła jej równie schludną fryzurę.
-Wyglądasz uroczo Bekah-Trybryda spojrzała z miłością na swoją najlepszą przyjaciółkę, zadowolona z wyrazu i podekscytowanego uśmiechu, który dziewczyna miała na twarzy, mimo że nie znała dokładnie przyczyny takiego szczęścia.
