r.85

6 1 0
                                    

Lena starała się ukryć
wczorajszy incydent
przed ukochanym. 
Na łokciu pojawił się
calkiem widoczny siniak
i przy ruchu ręki Lena
odczuwała delikatny
dyskomfort .

Krystian wyszedł z
rana do pracy, ponieważ
musiał przygotować pilnie
auto klienta .
Nie potrafił odmówić,  więc
z tego powodu był bardzo
lubiany . Gdy wszyscy zawodzili,
każdy przyjeżdżał do Krystiana .
Zawsze coś dopomógł. 

Pawel zadzwonił do Magdy .

Paweł- no witam cie kochana .
Ja już na miejscu , wyśle Ci
lokalizacje , mam nadzieję, że
wpadniesz. 

Magda - oczywiście już
ubieram się i lecę. 

Magda pognala czym
prędzej do
Motelu w którym
zatrzymał się Paweł .
Zapukała do drzwi. 
Rzuciła się w ramiona
Pawłowi. 

Paweł- nie spodziewałem się
tak miłego przywitania .
Coś czuję, że ciężko będzie mi
stąd wyjechać. 

Położyłyli się na łóżku
i rozmawiali .
Paweł był bardzo zmęczony
więc zasnął.
Magda chwilę mu się
przyglądała,  bardzo jej
sie podobał. 
Położyła się przy nim i
również zasnęła. 

Wszyscy zaczynali
przygotowania.
Lena poszła do babci
Małgosi,  zapytać czy w
czymś im nie pomóc .
Gdy zaszła , okazało się
że razem z Panią Lodzia ,
świetnie sobie radzą.
Więc tylko im towarzyszyła. 

Lena wróciła do domu, 
Krystiana nadal nie było .
Postanowiła napisać do niego
wiadomość.  Martwiła się,
że tak długo pracuje a
przecież też musi być
wypoczęty. 
Nawet nie zdążyła wyslac a
juz Krystian był w domku .

Lena - właśnie do Ciebie
pisałam . Martwię się kochanie
za godzinę musimy wychodzić
a ty pewnie zmęczony. 

Krystian - oj bardzo .
Ale jutro odeśpię .
Nie martw się maleńka,
wszystko będzie dobrze .
Szybko się umyje i poleżymy
chociaż z pół godzinki. 

Lena - dobrze .

Krystian już umyty , walnął
się na łóżko.  Lena się do niego
przytuliła,  gładziła go po plecach. 

Lena - jak nie chcesz , nie
musimy iść..

Krystian - ależ musimy.
  Nie możemy zawieźć Magdy .
No już się szykuj .
Jeszcze 5 minut poleżę i
będę jak nowonarodzony .

Paweł obudził się i
zobaczył jak Magda słodko
śpi , przytulona do niego .
Spodobał mu się ten widok. 
Przejechał dłonią po jej
włosach , były bardzo miękkie .
Nagle się obudziła. 

Magda - która godzina?

Paweł- 19.15.

Magda - No to kurde musimy
już lecieć. 

Paweł- musimy tam iść?

Magda - No nie mogę zrobić
tego siostrze . Tak bardzo chce
cie poznać.  Będzie też
przecież Lena i Krystian .

Paweł- ok  nie ma sprawy. 
W takim razie szykujmy się i
idziemy. 

U Pani Lodzi już wszyscy
zasiedli na kanapie .
Zajadali się wcześniej przyrządzonymi smakołykami. 

Lidia z Jedrzejem ,
świętowali razem z dziećmi.
Tanczli ,świetnie się bawili.
Marta nawet wymyśliła,
żeby zrobili karaoke .
Jędrzej tak fałszował,
że ubaw był po pachy .
Monika z Adamem ,
jeszcze spędzili troszkę
czasu razem z rodziną. 
Potem zaczęli się
szykować do Julki i
Michała. 

W POGONI ZA MIŁOŚCIĄOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz